Kamil Hanke testowany we Włocławku. Są szanse na kontrakt

20-letni obrońca Kamil Hanke od kilku dni przechodzi testy w Anwilu. Zawodnik, który był blisko podpisania umowy w Treflu Sopot, trenuje pod okiem Igora Milicicia i ma szansę na kontrakt we Włocławku.

- Sopot to moje miasto, grałem tu od najmłodszych lat i wiadomo, że chcę być częścią Trefla. To, że nie zagram tutaj w tym sezonie, jest tylko i wyłącznie moją świadomą decyzją, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócę - powiedział Kamil Hanke kilka dni temu. Chętnych na usługi zawodnika jednak nie zabrakło. Szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności 20-latek otrzymał we Włocławku.

Hanke przyjechał na Kujawy w poprzednim tygodniu i rozpoczął treningi pod okiem trenera Igora Milicicia. Fizycznie zawodnik prezentuje się całkiem dobrze, lecz decyzja odnośnie jego przydatności w zespole na najbliższy sezon zapadnie dopiero w przyszłości. Być może chorwackiemu szkoleniowcowi w ocenie gracza pomogą występy w sparingach.

W weekend Anwil rozegrał dwa mecze kontrolne z Polskim Cukrem Toruń. W pierwszym starciu w Hali Mistrzów włocławianie przegrali 82:92, a Hanke zakończył mecz z dorobkiem trzech punktów. W drugim do kosza nie trafił ani razu, a osłabiony brakiem czterech koszykarzy Anwil znowu przegrał 57:74.

W przypadku 20-letniego zawodnika nie chodzi jednak o zdobycze indywidualne, a o potencjał i możliwość rozwoju na lata. Zawodnik nie podpisał kontraktu w Treflu nie dlatego, że zrezygnował z niego coach Zoran Martić, ale - wedle nieoficjalnych informacji - z powodu niezadowalających warunków kontraktu.

W ostatnim sezonie Hanke grał w zespole Politechniki Gdańsk. W rozgrywkach II ligi notował średnio 8,6 punktów i trzy zbiórki na mecz. Na mistrzostwach Polski U-20 jego ekipa zajęła 4. miejsce. Tam Hanke był podstawowym zawodnikiem, przeciętnie zdobywając ponad 17 oczek i siedem zbiórek.

Źródło artykułu: