PGE Turów gra w Radomiu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po turnieju w Prudniku, PGE Turów Zgorzelec zagra w weekend w Radomiu. Wicemistrz Polski zmierzy się w sobotę z Treflem Sopot, a trener Piotr Ignatowicz będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy drużyny.

Dotychczasowe dwa sparingi PGE Turów Zgorzelec rozstrzygnął na swoją korzyść. Na turnieju w Prudniku wicemistrzowie Polski pokonali czeską BK Opawę oraz miejscową Pogoń, która na co dzień gra w niższej klasie rozgrywkowej.

- Sparingi te pokazały, że nasza praca idzie w dobrą stronę. Zespół cały czas się poznaje, zgrywa i pod tym względem jestem nastawiony optymistycznie. Biorąc pod uwagę, że to były nasze pierwsze mecze kontrolne, nasz styl był zadowalający, ale oczywiście jednocześnie daleki od tego, co chcielibyśmy grać - powiedział trener Piotr Ignatowicz, który w weekend progres swojego zespołu będzie mógł sprawdzić w dwóch kolejnych meczach: z Treflem Sopot i Polskim Cukrem Toruń.

- Na tym etapie chodzi przede wszystkim o to, by koszykarze poznali się najlepiej jak to tylko możliwe i żeby zespół coraz lepiej się rozumiał się na parkiecie - dodaje szkoleniowiec PGE Turowa.

Zgranie to kluczowy aspekt dla wszystkich drużyn TBL na tym etapie przygotowań. Przede wszystkim jednak dla tych zespołów, których zawodnicy dołączają w różnym czasie. Większość koszykarzy PGE Turowa zjawiła się w Zgorzelcu już w połowie sierpnia, ale np. Daniel Dillon dołączył dopiero ostatniego dnia poprzedniego miesiąca, a Denis Krestinin został zakontraktowany zaledwie dwa dni temu i turniej w Radomiu będzie dla niego debiutem. Dodatkowo, nowy środkowy ekipy Damontre Harris cały czas adaptuje się w warunkach europejskiej koszykówki.

- O formę, przydatność i umiejętności Daniela możemy być spokojni. To zawodnik doświadczony w Europie, który dodatkowo grał przez kilka lat w europejskich pucharach. Szybko zaaklimatyzował się w naszej ekipie i na pewno będzie ważnym punktem rotacji. Dużo pracy czeka jednak w przypadku Damontre Harrisa. Wiadomo, on jest pierwszy raz poza Stanami Zjednoczonymi. Wcześniej nie miał do czynienia z koszykówką europejską i zarówno jego, jak i nas, czyli sztab trenerski, czeka dużo pracy. Na szczęście Damontre to skromny i pracowity chłopak, który chce się uczyć - komentuje trener Ignatowicz.

Harmonogram turnieju w Radomiu:

12.09 (sobota)

17.00: Rosa Radom - Polski Cukier Toruń 19.15: PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot

13.09 (sobota)

16.00: Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec 18.15: Rosa Radom - Trefl Sopot

Źródło artykułu:
Komentarze (0)