ME 2015: Trójkolorowi nie zostawiają złudzeń!

Mistrzowie Europy nadal niepokonani. Trójkolorowi w meczu 1/8 finału pewnie pokonali zawsze silnych Turków i wygrali swój szósty kolejny mecz na tegorocznym EuroBaskecie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Trójkolorowi nie tylko zdołali pewnie pokonać Turków, ale i i udowodnili, że potrafią pewnie wygrać mecz z silnym rywalem z minimalnym udziałem swojej największej gwiazdy, czyli Tony Parkera. W rolę lidera aktualnych mistrzów Europy wcielił się rzucający CSKA Moskwa Nando De Colo, autor 15 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst.

Pierwsza kwarta zwiastowała wielkie emocje. Wynik oscylował wokół remisu, a na swój poziom nie potrafił wskoczyć Parker. Lider Francuzów w całej pierwszej połowie nie potrafił zdobyć nawet punktu i mógł się pochwalić w tym czasie jedynie trzema asystami.

Pałeczkę przejął jednak wspomniany De Colo. Zawodnik z przeszłością w NBA robił z rywalami co chciał. Jego 8 punktów i 6 asyst w pierwszej połowie sprawiło, że Trójkolorowi na przerwę do szatni schodzili przy prowadzeniu 36:26.

Po powrocie do gry nic się nie zmieniło. Rozpędzeni gospodarze skutecznie punktowali rywali, którzy z każdą kolejną minutą bardziej tracili wiarę w zwycięstwo. Efektownie i szybko grający Francuzi ostatecznie wygrali bardzo pewnie, bo różnicą aż 23 "oczek".

Po stronie teamu znad Bosforu jedynie Ersan Ilyasova mógł pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową, a do 14 punktów dołożył jeszcze 10 asyst.

Zupełnie nic nie wyszło z hucznie zapowiadanej rywalizacji rozgrywających, bowiem Parker i Ali Muhammed nie mogą zaliczyć sobotnich meczów do udanych. Francuz ostatecznie zakończył mecz z 5 "oczkami" i 3 asystami, z kolei naturalizowany Muhammed uzbierał 9 punktów i 5 asyst.

Spotkanie Francuzów z Turkami oglądało na żywo aż 26 135 fanów, co jest nowym europejskim rekordem frekwencji.

W Lille Francuzi wygrali swój szósty kolejny mecz i zachowali miano niepokonanych na turnieju.

Francja - Turcja 76:53 (17:18, 19:8, 23:14, 17:13)

Francja: De Colo 15, Lauvergne 12, Fournier 12, Batum 10, Gobert 7, Gelabale 6, Parker 5, Diaw 4, Jatih 4, Kahudi 1, Pietrus 0, Westermann 0.

Turcja:
Illyasova 14 (10 zb), Muhammed 9, Aldemir 7, Erden 7, Korkmaz 6, Guler 5, Osman 5, Ozmizrak 0, Hersek 0, Mahmutoglu 0, Koksal 0, Savas 0.

Czy Trójkolorowi do końca turnieju zachowają miano niepokonanych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×