Hiszpanie po raz trzeci mistrzami Europy

PAP
PAP

Reprezentacja Hiszpanii po raz trzeci w historii zdobyła mistrzostwo Europy. Gracze Sergio Scariolo w wielkim finale rozgrywanym na stadionie w Lille pokonali Litwinów 80:63.

- Mecz z Litwinami nie był łatwy. Rywale postawili bardzo trudne warunki od samego początku i musieli się sporo napocić, aby z nimi wygrać. Wynik końcowy nie do końca obrazuje to, co działo się na parkiecie - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Felipe Reyes, hiszpański podkoszowy, który zdobył osiem punktów.

- Mecz zaczęliśmy dokładnie w taki sposób, w jaki sobie założyliśmy w szatni. Ostro ruszyliśmy na rywali, by osiągnąć przewagę. To udało się osiągnąć. Pierwsza kwarta ustawiła losy spotkania. Nie pozwoliliśmy Litwinom na taką grę, jaką normalnie preferują - dodał gracz, który na co dzień broni barw Realu Madryt.

Hiszpanie w tym spotkaniu znów mogli liczyć na Pau Gasola, który zdobył 25 punktów. Po zakończonym pojedynku odebrał on statuetkę za najlepszego gracza turnieju.

- Szacunek dla Pau Gasola, który był naszym najlepszym zawodnikiem. To był jego turniej. Zasłużył na tytuł MVP - skomentował Reyes.

Dla Hiszpanów to trzeci triumf w mistrzostwach Europy w historii. Cieszy on podwójnie, bo zespół do turnieju przystąpił osłabiony. Trener Scariolo nie mógł skorzystać z Marca Gasola czy Ricky'ego Rubio.

- Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy. Wiele osób pracowało na ten sukces. Uważam, że to były bardzo trudne mistrzostwa dla naszego zespołu - zaznaczył zawodnik.

Komentarze (1)
greg-lt
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacunek dla hiszpanów. Oni po prostu mieli wygrać ten mecz - kto oglądał uważnie finał, ten widzał, jakie rzuty trafiali. Szacunek dla litwy - ciężką pracą wyorali ten finał. Starali się, jak Czytaj całość