Adam Waczyński w minionym sezonie był jednym z podstawowych zawodników Río Natura Monbús Obradoiro. W 34 meczach gracz czternastokrotnie wychodził na boisko w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał średnio 21 minut i notował 12,5 pkt, 1,9 zb i 1,7 as. Ostatecznie jego zespół Río Natura Monbús Obradoiro zanotował bilans 15-19 i niestety nie awansował do play-off.
Waczyński przyjechał podbudowany na zgrupowanie reprezentacji Polski. Szybko stał się jednym z liderów kadry, prezentując przyzwoitą formę w meczach sparingowych. Zawodnik potwierdził swoje umiejętności na EuroBaskecie. Gracz był najlepszym strzelcem w zespole, notując przeciętnie 15,8 punktu na mecz.
Swoją grą wzbudził zainteresowanie innych klubów. - Zgodzę się z tym, że takimi meczami mogę dać powody, aby ktoś zadzwonił do mojego agenta. Cieszę się, że na boisku wychodzi tak, jak wszyscy widzą - mówił Waczyński.
Zawodnik ostatecznie klubu nie zmienił i pozostał w Rio Natura Monbus Obradoiro. Wypełni kontrakt i za rok trafi na rynek wolnych agentów. Być może trafi do ligi NBA? Takie informacje swego czasu na swoim Twitterze podał sam Marcin Gortat.
W środę gracz pojawił się na pierwszym treningu w Hiszpanii.
Pierwsze treningi w zespole za mną. Jutro ruszamy na turniej do Burgos. Pierwszy przeciwnik Bizkaia Bilbao Basket #Obra #Vamos #BasketballNeverStops #PolishPride #LigaEndesa
Posted by Adam Waczyński on 23 września 2015