Świetny powrót BM Slam Stali do TBL!

Z impetem na parkiety TBL, po kilku latach przerwy, powrócili koszykarze BM Slam Stali. Beniaminek z Ostrowa Wielkopolskiego, po dramatycznej końcówce, pokonał w Lublinie miejscowy Start 61:59.

- Musimy być agresywni, nie dopuszczać rywali do wolnych sytuacji rzutowych. Wówczas może zrodzić się szansa, by wygrać ten mecz - mówił przed czwartkowym spotkaniem, inaugurującym rozgrywki TBL w tym sezonie Zoran Sretenović, trener ekipy z Ostrowa Wielkopolskiego.

[color=#000000]Rzeczywiście, jego podopieczni zagrali w czwartek bardzo agresywnie w obronie i choć rywale starali się odpowiedzieć tym samym, po meczu wielka radość zapanowała w szeregach beniaminka TBL. Nie zmienia to jednak faktu, że na samym finiszu pojedynku kibice przeżyli w Lublinie prawdziwy horror!

Jeszcze na pięć minut przed ostatnią syreną gospodarze prowadzili różnicą 6 punktów i przy tak defensywnym spotkaniu wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo. Wtedy jednak ich obrona totalnie się posypała, a koncert rozpoczął duet Tomasz Ochońko - Curtis Millage. Zawodnicy ci zdobyli dla swojej drużyny wszystkie 15 punktów w tej kwarcie! I to właśnie im w głównej mierze zwycięstwo zawdzięcza zespół z Ostrowa Wielkopolskiego.

Akcję na wagę zwycięstwa w tej batalii, na nieco ponad dwie sekundy do końca meczu, przeprowadził wspomniany Millage. Sytuację rzutem na taśmę próbował jeszcze ratować Nick Kellogg, ale w ostatniej akcji spotkania chybił przy rzucie za dwa punkty i tym samym zwycięstwo Stali stało się faktem.

Cały mecz natomiast nie był z punktu widzenia kibiców wspaniałym widowiskiem. Oba zespoły postawiły na żelazną defensywę, momentami pudłowały na potęgę, wymuszały na sobie sporą liczbę błędów (po 20 strat każdy zespół). Wielkie emocje tak naprawdę przyniósł dopiero sam finisz spotkania. Mimo wszystko, dla takich pojedynków warto siedzieć w hali do ostatniej syreny!

[/color]Sezon 2015/2016 TBL został zatem oficjalnie zainaugurowany, a zespół z Ostrowa Wielkopolskiego jest pierwszym zwycięzcą w nowym rozdaniu.

Start Lublin - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 59:61 (14:18, 20:9, 12:19, 13:15)

Start: Kellogg 14, Trojan 13, Jackson 8, Czujkowski 8, Małecki 6, Grzeliński 2, Salamonik 2, Ciechociński 2, Czumakow 2, Poole 2

BM Slam Stal: Millage 23, Ochońko 10, Delaney 10, Garrett 8, Sroka 8, Zębski 2, Koelner, Pisarczyk, Mroczek-Truskowski, Żurawski, Kaczmarzyk.

Komentarze (27)
romek321
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem ten mecz i wniosek jest jeden:
rywalizacja o ostatnie miejsce w lidze będzie bardzo zacięta
- na razie wygrywa ją nieznacznie Start,
ale BM Slam Stal nie powiedziała jeszcze ostatnie
Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem w Globusie, widziałem ten tandetny mecz dwóch wartych siebie rywali. Stalówka, którą lubię, wygrała przypadkiem, prezentuje poziom pierwszej ligi. Przykro było ją oglądać. Koszykarze Sta Czytaj całość
avatar
rondo
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po 
avatar
Arek Przewozniak
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
licze ze Stal będzie się rozkrecala z meczu na mecz i wszystko pojdzie w dobra strone pley`- off a potem to już tylko sukces 
avatar
fan osv
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Meczyk naprawde slaby. Stal będzie miała ciężko w tym sezonie bo sami amerykanie nie dają rady tym bardziej że garret jakiś zagubiony jeszcze. Nie mamy lawki. Mam nadzieje ze Zoran jeszcze nad Czytaj całość