Rozpoczęcie w dobrym stylu - Stelmet BC Zielona Góra - AZS Koszalin (komentarze)

David Dedek (trener AZS-u Koszalin): Chciałbym pogratulować przeciwnikom wygranej w meczu. To było dobre spotkanie. Życzę im powodzenia w dalszych meczach ligowych oraz w Eurolidze. Co do mojego zespołu, mieliśmy trochę problemów z kontuzjami. Widać, że brakuje także tych meczów z okresu przygotowawczego. Stelmet miał kilka dni temu przetarcie i myślę, że jest to główna rzecz, która miała duży wpływ na wynik tego meczu.

Artur Mielczarek (zawodnik AZS-u Koszalin): Gratuluję również drużynie z Zielonej Góry. Grali bardzo dobrą koszykówkę. Nasza rotacja jest dość krótka, stąd chyba zabrakło nam sił w czwartej kwarcie. Popełnialiśmy błędy taktyczne, które wynikały z braku sił. Było trochę za dużo strat, które kończyły się kontratakiem drużyny przeciwnej.

Saso Filipovski (trener Stelmetu BC Zielona Góra): Myślę, że graliśmy dobrze w obronie. Jestem zadowolony z tej wygranej i faktu, że w takim stylu rozpoczęliśmy te rozgrywki. Jednak jak wiadomo sezon jest długi. Za kilka dni zaczyna się Euroliga. Widać było, że ekipa z Koszalina nie jest do końca skompletowana i brakuje kilku zawodników. Z drugiej strony najważniejsze, że mój zespół dał z siebie wszystko i walczył do samego końca. Najmłodsi zawodnicy także otrzymali szansę na zagranie kilku minut podczas meczu. Dziękuję kibicom za obecność na meczu.

Karol Gruszecki (zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra): To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Wszelkie zamierzenia, które trener założył przed meczem zostały wykonane. Fajnie, że byliśmy skoncentrowani i w czwartej kwarcie udało nam się uzyskać większą przewagę. Wszyscy mogli zagrać w tym spotkaniu, młodzi zawodnicy także dostali szansę. Bardzo dobrze czuję się w Zielonej Górze. To fajne miasto, choć nie miałem jeszcze okazji niczego zwiedzić czy zobaczyć.