J.R. Reynolds: Nie martwcie się o moją formę

[b]

Saso Filipovski: Wszyscy chwalą nas w Europie

WP SportoweFakty: Saso Filipovski w rozmowie z naszym portalem przyznał, że w spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański pokazałeś symptomy lepszej gry. To było najlepsze twoje spotkanie w barwach Stelmetu BC?[/b]

J.R. Reynolds: To było całkiem solidne spotkanie w moim wykonaniu. Starałem się być agresywny i wydaje mi się, że nieźle mi to wyszło. Zależało mi na tym, aby pozostawić z tyłu te poprzednie, nieudane mecze. Czułem się naprawdę dobrze w tym spotkaniu. Śmiało mogę powiedzieć, że od tego pojedynku rozpocząłem nowy rozdział.

Dochodziły do ciebie krytyczne opinie na temat twojej postawy?

- Posłuchaj. O moją formę naprawę nikt nie musi się martwić, ponieważ wiem, co potrafię pokazać na parkiecie. W poprzednich meczach nie byłem wystarczająco agresywny. Doskonale o tym wiedziałem, co muszę poprawić. Nie pomagałem kolegom w odpowiedni sposób. Chciałem to poprawić i to pokazałem w poniedziałkowym spotkaniu. Uwierz mi, że mogę tak grać w każdym meczu.

Na ile wpływ na twoją postawę na parkiecie miały kontuzje, z którymi się zmagałeś?

- Kontuzje to niestety nieodłączny element sportu. Trzeba się z nimi zmagać, ale na pewno nie będę tłumaczył swoją słabszą grę urazami, czy chorobami. To nie w moim stylu.

Dostosowałeś się już do filozofii trenerskiej Saso Filipovskiego?

- Tak. Z każdym dniem czuję się coraz lepiej w nowym otoczeniu. Potrzeba nieco czasu, aby zaaklimatyzować się i poznać założenia danej drużyny. To nie przychodzi tak od razu. Każdy trener wymaga czego innego. Trzeba się tego wszystkiego nauczyć.

[b]

Szymon Szewczyk: Nie płaczę w mankiet Filipovskiego, że rzadko pojawiam się na parkiecie

Jakbyś ocenił system Stelmetu? Na co zwraca uwagę trener Filipovskiego?[/b]

- Trener Filipovski zwraca przede wszystkim uwagę na dwa elementy. Twarda gra w defensywie oraz zespołowość w ataku. To mi odpowiada, bo dobrze czuję się w takiej grze.

Jak ocenisz swoje występy w Eurolidze?

- Przed podpisaniem kontraktu ze Stelmetem BC Zielona Góra niejednokrotnie powtarzałem, że bardzo zależało mi na grze w Eurolidze. Chciałem sprawdzić się w tych rozgrywkach. Gdy już wychodzę na parkiet to chcę dać z siebie maksimum. Uważam, że nie wypadam źle, ale stać mnie na więcej.

Pokazałeś kilka świetnych momentów w defensywie w trakcie meczów euroligowych. Jesteś w tym zespole bardziej skupiony na obronie?

- Miło, że doceniasz moją grę w obronie. Staram się twardo walczyć z rywalami. Obiecuję, że odzyskam skuteczność i będziesz mógł powiedzieć coś dobrego o mojej grze w ofensywie.

Rozmawiał Karol Wasiek