W Hali CRS w Zielonej Górze podczas spotkania z FC Barcelona trudno było znaleźć wolne miejsce. Wejściówki kilka tygodni temu rozeszły się w ciągu kilku godzin. Wszyscy w wielkim napięciu oczekiwali na pojedynek z utytułowaną drużyną z Katalonii.
Kibice Stelmetu BC przygotowali specjalną oprawę. Zaprezentowali ją na początku spotkania. Hasło brzmiało: "Dziś Zastalu nie pokona nawet słynna Barcelona". To nawiązanie do piosenki, która od kilku lat obowiązuje podczas meczów najpierw Zastalu, a później Stelmetu Zielona Góra.
Fani zielonogórskiej drużyny głośno wspierali swoich ulubieńców podczas całego spotkania, nawet gdy wynik był już mocno niekorzystny.
- To był wspaniały mecz. Muszę powiedzieć, że dawno nie grałem w takich kapitalnych warunkach. Kibice zgotowali znakomitą atmosferę. Byli świetni - chwali fanów z Zielonej Góry Tomas Satoransky, jedna z gwiazd zespołu z Katalonii.
Ostatecznie FC Barcelona pewnie pokonała Stelmet BC 93:64. - Może wynik na to nie wskazuje, ale to nie było łatwe spotkanie dla nas. Musieliśmy się sporo natrudzić. Mistrzowie Polski to naprawdę dobra drużyna - komentuje czeski rozgrywający.