Lamar Odom w złym stanie. "Nie pamięta jak się nazywa"

AFP / Lamar Odom był jednym z najbardziej błyskotliwych koszykarzy NBA
AFP / Lamar Odom był jednym z najbardziej błyskotliwych koszykarzy NBA

Miesiąc po wyjściu ze śpiączki Lamar Odom ma duże kłopoty z pamięcią, mówieniem i poruszaniem się. Była gwiazda NBA przebywa w szpitalu w Los Angeles.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie pamięta jak się nazywa

- Nie jest z nim najlepiej. Mówi bardzo niewyraźnie i ledwo może się poruszać. Zapomina imiona wielu ludzi, czasem nawet swoje. Zapomniał wielu rzeczy sprzed udaru - donosi portal "Entertainment Tonight".

36-letni Lamar Odom znajduje się pod opieką specjalistów w szpitalu Ceders-Sinai w Los Angeles. O jego stan psychiczny dba często odwiedzająca go rodzina Kardashian, na czele z żoną Khloe, z którą od 2014 roku żyje w separacji.

Są to jedyne wieści o stanie zdrowia Odoma, które pojawiły się w ostatnich tygodniach.

- Nie wiem czy dokładnie rozumie to co do niego mówię, ale wiem, że jest wdzięczny. Nie opiekuję się nim jednak dla jego wdzięczności - tak jeszcze pod koniec listopada Khloe opisywała stan zdrowia byłego koszykarza m.in. Miami Heat i Los Angeles Lakers.

Z ranczo miłości na szczyt Google'a

Odom doznał udaru niedokrwiennego. Spowodowany jest on skrzepem w tętnicy, który zapobiega dopływowi krwi do mózgu. Ten rodzaj udaru spotykany jest często u osób, które przedawkowały kokainę. Odom oprócz kokainy zażywał też ziołowy zamiennik Viagry, tabletki "Reload", które przedawkował 13 listopada w domu publicznym "Ranczo Miłości", 80 km od Las Vegas. To tam znaleziono go nieprzytomnego i przetransportowano do szpitala.

W śpiączce przebywał przez trzy dni, a historia ta sprawiła, że wg wyszukiwarki "Google" nazwisko żadnego celebryty nie było w 2015 roku wpisywane częściej.

Odom nie grał w NBA od sezonu 2012/13. Od tamtego czasu stał się bohaterem brukowców. Wielokrotnie widywany był w kontakcie z narkotykami. W 2013 roku poddał się odwykowi, ale wytrwał tylko kilka dni.

Ciężkie życie

Odom dwukrotnie z Los Angeles Lakers zdobywał mistrzostwo NBA i w trakcie kariery uznawany był za jednego z najbardziej utalentowanych koszykarzy ligi. Potrafił na parkiecie praktycznie wszystko. Jego życie prywatne stanowiło jednak dla niego bolesną próbę.

Wychował się bez ojca w trudnej dzielnicy Queens w Nowym Jorku. W wieku 12 lat nowotwór zabrał mu matkę i od tamtego czasu Odom był wychowywany przez babcię. W 2006 roku, w wieku sześciu miesięcy zmarła jego córeczka Jayden. Odom dowiedział się o tym na pogrzebie ciotki. Przed czterema laty samochód, w którym jechał jako pasażer, potrącił na ulicach Los Angeles 15-letniego motocyklistę, który nie przeżył tego zderzenia.

W 2009 roku Odom związał się z najstarszą z sióstr Kardashian. Dwa lata później dowiedział się o tym, że Lakers zamierzają przehandlować go do innego klubu. Wtedy postanowił sam poprosić o wymianę i trafił do Dallas Mavericks, ale stawił się kompletnie nieprzygotowany do sezonu, z kilkoma kilo nadwagi i wielokrotnie potem był wygwizdywany przez kibiców. Próbował jeszcze sił w Nowym Jorku i w Hiszpanii, ale nigdy już nie wrócił do formy.

Z czasem jego znajomość z Kardashian - szeroko publikowana i komentowana w USA ze względu na celebrycki status rodziny - przerodziła się w jego kłopoty z narkotykami. Ostatecznie Khloe zostawiła go, bo nie mógł poradzić sobie z nałogiem. Jeszcze latem tego roku Khloe spotykała się z inną gwiazdą NBA Jamesem Hardenem, ale w obliczu osobistej tragedii Odoma porzuciła tę znajomość. Po tym jak Odom wyszedł ze śpiączki wyznała, że ona i Odom spróbują wrócić do siebie.

Komentarze (0)