Pod jego wodzą drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego prezentuje się naprawdę bardzo przyzwoicie. Drużyna wygrała trzy z czterech meczów i przesunęła się na dziewiąte miejsce w tabeli. Widać rękę Drażena Anzulovicia. Jego pracę bardzo docenia Rashaun Broadus, jeden z liderów MKS-u.
- Uważam, że bardzo zmienił atmosferę w zespole. Pokazał nam, jak mamy myśleć na boisku, jak atakować i bronić. Jego filozofia się sprawdza. Ważne jest również to, że każdemu zawodników trener zaordynował zadania do wykonania. Jednym powiedział, aby robili nieco więcej, drugim z kolei, aby nieco zwolnili. Pod jego wodzą gramy zdecydowanie bardziej zespołowo - przyznaje Broadus.
Za jego czasów kilku zawodników zrobiło wyraźny postęp w swojej grze. Głównie mowa tutaj o Piotrze Pamule, który stał się pierwszą opcją w ataku. Swoje robi także Broadus.
- Trener nie zmienił mojej roli. Mam prowadzić drużynę do zwycięstw i bardzo mi to odpowiada. Jestem rozgrywającym, więc moim zadaniem jest narzucać styl zespołowi. Trener praktycznie codziennie mi o tym przypomina - dodaje Amerykanin.
Rashaun Broadus w barwach MKS-u przeciętnie w tym sezonie zdobywa 15 punktów. Rozdaje także cztery asysty na mecz.