Kilka drużyn NBA skontaktowało się z Cleveland Cavaliers w sprawie możliwości pozyskania Timofeja Mozgowa - dowiedział się Marc J. Spears z portalu "Yahoo!". Sytuacja kontraktowa Rosjanina może sprawić, że Cavaliers wymienią go w zimowym okienku transferowym - dodaje Spears.
28 grudnia trener Cavaliers David Blatt zmienił pierwszą piątkę swojego zespołu. Zawodzący w tym sezonie Mozgow trafił na ławkę, a jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Tristan Thompson. Wraz z powrotem do gry Kyriego Irvinga, nowa piątka Cavaliers w 5 meczach gry razem (łącznie 65 minut) zdobywa w przełożeniu na 48 minut (PER-48) 121 punktów na mecz i wygrywa je różnicą aż +22.4 punktów.
29-letni Mozgow jest w ostatnim roku kontraktu. W lipcu trafi na rynek wolnych agentów i będzie domagał się wysokiej umowy. Cavaliers mogą nie chcieć zapłacić mu 10-15 mln dolarów rocznie. Tym bardziej, że słabsza w tym sezonie forma Mozgowa związana jest z operacją kolana, którą przeszedł latem minionego roku.
Spears nie wymienił klubów zainteresowanych Mozgowem, ale jednym z nich mogą być Phoenix Suns. Suns stracili do końca sezonu kontuzjowanego Erica Bledsoe, przegrali 8 z 9 ostatnich meczów i z bilansem 13-25 raczej nie włączą się już do walki o playoffy. Suns mogą więc chcieć pozbyć się 33-letniego Tysona Chandlera, z którym podpisali kontrakt latem ubiegłego roku (52 mln dol., cztery lata). W zamian Suns mogliby pozyskać młodszego o cztery lata Mozgowa. Cavaliers przejęliby natomiast doświadczonego centra, który zmieniałby pod koszem Thompsona i Kevina Love'a. I przede wszystkim ma ważny kontrakt na trzy kolejne sezony.