Stelmet dokonał niemożliwego! Mistrz Polski wygrał z Zenitem!

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Ależ sensacja! Stelmet wciąż z szansami na awans do 1/8 finału Pucharu Europy! Mistrzowie Polski niespodziewanie wygrali na wyjeździe z niepokonanym dotychczas Zenitem Sankt Petersburg!

Zielonogórzanie podkopali swoją sytuację w poprzedniej kolejce, kiedy to ulegli rosyjskiej drużynie przed własną publicznością. Wydawało się wtedy, że podopieczni Sasy Filipovskiego do minimum zmniejszyli swoje szanse na wyjście z grupy. Nieoczekiwanie klub z Winnego Grodu pokazał charakter i zatrzymał Zenit.

Już w pierwszej kwarcie mistrzowie Polski prezentowali się przyzwoicie i wyszli na prowadzenie, ale kluczowa dla losów tego meczu była trzecia kwarta. Po przerwie zawodnicy Stelmetu wyszli skoncentrowani i poprawili się w wielu elementach. Oczywiście decydująca była skuteczność.

Znakomicie prezentował się Mateusz Ponitka. Reprezentant Polski był niemalże nie do zatrzymania. Na dodatek miał wsparcie Vlada-Sorina Moldoveanu oraz Dejana Borovnjaka. Od czasu do czasu punkty zdobywali też inni koszykarze. W każdym razie zielonogórzanie mieli sporo opcji w ofensywie i naturalnie z tego korzystali, wykorzystując przeciętną dyspozycję gospodarzy.

Zespół z Sankt Petersburga dopiero w ostatniej odsłonie zdołał się przebudzić. Zenit wziął się ostro do pracy i prawdę powiedziawszy postraszył mistrzów Polski. Niewiele zabrakło, żeby pościg rosyjskiego teamu zakończył się powodzeniem.

W końcówce koszykarze Wasilija Karasewa zmniejszyli deficyt do zaledwie trzech punktów. Na szczęście Nemanja Djurisić wykorzystał jeden z dwóch osobistych i tym samym zapewnił Stelmetowi wygraną.

Najlepszym graczem mistrzów Polski był wspomniany Ponitka, który zakończył starcie z dorobkiem 18 punktów i 9 zbiórek. W Zenicie najlepiej wypadł Ryan Toolson, który w ostatnich sekundach zawiódł.

To niezwykle cenne zwycięstwo, gdyż znacząco wzrosły szanse graczy Filipovskiego na awans do 1/8 finału Pucharu Europy. Po czterech meczach Stelmet ma na swoim koncie dwie wygrane i dwie porażki.

Zenit Sankt Petersburg - Stelmet BC Zielona Góra 69:73 (18:22, 15:11, 16:27, 20:13)

Zenit: Toolson 23, Wikchrow 10, Puszkow 10, Antipow 6, Golowin 5, Koszcziew 5, Dowdell 4, Komisarow 2, Karpukin 0.

Stelmet BC: Ponitka 18, Moldoveanu 12, Borovnjak 12, Bost 10, Djurisić 7, Koszarek 6, Hrycaniuk 5, Gruszecki 3, Szewczyk 0, Zamojski 0.

Komentarze (53)
kibic Turowa
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
wypadek przy pracy i od razu taki hurraoptymizm 
avatar
SzadolCapone
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Jakis zalosny puchar w ktorym graja ogorki a w Eurolidze kompromitacja i przegrywanie meczy 30pkt.Czym sie tu jarac?! 
avatar
coreZG
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Niemożliwym to jest wygranie w Cleveland z tamtejszymi kawalerzystami ale nie z Zenitem. Autor tekstu czym się sugerował pisząc tytuł artykułu? Pewnie przegraną z tamtego tygodnia. Nie wziął je Czytaj całość
avatar
kiks
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Drużyna miała w Rosji zagrać z zębem, a tym samym pokazać, że ma charakter i honor. Zenit czuł się mocny po łatwym zwycięstwie w Zielonej i wyszedł na parkiet mocno rozluźniony. Tego dnia role Czytaj całość
avatar
wąż
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
gdzie hejterka marzami ?