Knockout w Radomiu! Rosa rozbiła Start Lublin w pył!
Bez niespodzianki obyło się w zaległym meczu 14. kolejki Tauron Basket Ligi. Rosa Radom pewnie pokonała we własnej hali będący w głębokim kryzysie zespół Startu Lublin, który przegrał swój dziewiąty kolejny mecz!
Koszykarze Startu Lublin jechali do Radomia z nadziejami na walkę o przełamanie serii porażek. Nadzieje te okazały się mocno złudne, bowiem Rosa nie pozostawiła najmniejszych złudzeń, która z ekip jest lepsza i wygrała różnicą 47 oczek! Podopieczni Dusana Radovicia w dwóch z ostatnich trzech meczów nie przekroczyli nawet granicy przyzwoitości, czyli 50 zdobytych punktów!
Przyjezdni w pierwszej kwarcie nawiązywali kontakt z gospodarzami do momentu, w którym sprawy w swoje ręce wziął Torey Thomas, który w końcówce tej części meczu dwukrotnie trafił zza linii 6,75.
W drugiej pałeczkę przejął C.J. Harris, a radomianie na przerwę schodzili z "zaledwie" dziesięciopunktowym prowadzeniem. Zaledwie, bowiem to, co miało się wydarzyć po przerwie, było koszykówką zdecydowanie poza zasięgiem lublinian.
Po zmianie stron na parkiecie istniała już tylko jedna drużyna, a krótki koncert dał Harris, do którego dołączył Thomas. Ten pierwszy w samej trzeciej kwarcie wywalczył 17 punktów, trafiając czterokrotnie zza łuku. Trzy trójki dołożył Thomas, Rosa wygrała tą część meczu 33:14 i wybiła wszelkie nadzieje na korzystny wynik koszykarzom Startu z głów.
W ostatniej ćwiartce trwało już tylko dobijanie leżącego na łopatkach, bezbronnego rywala. Swoje dołożyli Igor Zajcew i Daniel Szymkiewicz. Ten drugi swobodnie nabijał swoje konto punktowe i dzięki niemu Rosa osiągnęła rekordową, bo 47-punktową przewagę. W całym meczu radomianie zapisali na swoim koncie dwukrotnie więcej punktów od rywali.
Harris długo "wchodził" w mecz, ale jak już osiągnął swoje obroty, był nie do zatrzymania. W 25 minut spędzonych na parkiecie uzyskał 25 oczek, wykorzystując 8 z 10 rzutów z gry, w tym trafiając sześciokrotnie zza łuku przy zaledwie siedmiu podejściach.
Kolejny udany występ zaliczył Thomas, który do 17 punktów dołożył 5 asyst i 4 przechwyty. Z double-double z kolei cieszyć mógł się Zajcew.
Rosa wygrała swój piętnasty mecz w sezonie i twardo trzyma się w szpicy ligowej tabeli. Start z kolei poniósł siedemnastą porażkę - a w Radomiu dziewiątą z rzędu.
Sam występ lublinian we wtorkowym meczu należy po prostu przemilczeć... Rosa Radom - Start Lublin 94:47 (22:15, 15:12, 33:14, 24:6)Rosa: Harris 25, Thomas 17, Zajcew 13 (11 zb), Szymkiewicz 13, Sokołowski 10, Bonarek 8, Schenk 4, Zegzuła 3, Adams 1, Witka 0.
Start: Salamonik 8, Trojan 8, Małecki 6, Czujkowski 5, Kellog 5, Jeftić 5, Grzeliński 4, Popović 2, Poole 2, Myśliwiec 2, Ciechociński 0.
TBL 2016/2017
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 32 | 25 | 7 | 2572 | 2337 | 57 |
2 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 32 | 23 | 9 | 2511 | 2257 | 54 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 32 | 21 | 11 | 2446 | 2305 | 53 |
4 | Arriva Polski Cukier Toruń | 32 | 21 | 11 | 2602 | 2485 | 53 |
5 | HydroTruck Radom | 32 | 21 | 11 | 2390 | 2270 | 53 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 32 | 20 | 12 | 2538 | 2354 | 52 |
7 | SKS Starogard Gdański | 32 | 19 | 13 | 2459 | 2401 | 51 |
8 | Czarni Słupsk | 32 | 19 | 13 | 2482 | 2394 | 51 |
9 | Trefl Sopot | 32 | 18 | 14 | 2510 | 2479 | 50 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 32 | 17 | 15 | 2665 | 2485 | 49 |
11 | King Szczecin | 32 | 16 | 16 | 2591 | 2546 | 48 |
12 | Miasto Szkła Krosno | 32 | 15 | 17 | 2392 | 2425 | 47 |