Sudety Jelenia Góra to beniaminek obecnych rozgrywek. Jak do tej pory zespół ze stolicy Karkonoszy prezentuje się dość przeciętnie. Jednak w klubie od dłuższego czasu są spore problemy finansowo-organizacyjne. Mimo tego faktu Sudety plasują się na jedenastej pozycji ze stratą tylko dwóch oczek do środowego rywala - Stalówki. W ostatniej serii gier koszykarze z Jeleniej Góry pokonali na własnym parkiecie przeżywający spore problemy AZS AWF Katowice 86:74. Jak zwykle najlepszy na parkiecie był Rafał Niesiobski, który zdobył aż 28 punktów. Świetnie na tablicach radziła sobie dwójka Tomasz Wojdyła i Jakub Czech. Obaj zebrali łącznie aż 25 piłek. Pierwszy z tych koszykarzy występował w przeszłości w Stali Stalowa Wola. Dla niego zapewne będzie to bardzo ważny pojedynek. Zwycięstwo może przybliżyć drużynę z Karkonoszy do bezpiecznej, dziesiątej pozycji, dającej utrzymanie w lidze.
Stal Stalowa Wola ostatnio jest na fali. Mimo sobotniej porażki w Warszawie z Polonią 2011 passa Stalowców jest wyśmienita. Na rozegranych w 2009 roku siedem pojedynków koszykarze z Podkarpacia wygrali z nich aż sześć. Gdyby nie fatalna postawa w czwartej kwarcie w Warszawie było by ósme z rzędu zwycięstwo. - Przez cztery minuty w ostatniej części meczu nie potrafiliśmy zdobyć punktu i to wykorzystali rywale - stwierdził skrzydłowy Stali, Michał Wołoszyn. Pod znakiem zapytania stoi występ Tomasza Andrzejewskiego, który nadal cierpi na zapalenie korzonków. To na pewno niezwykle ważna postać w zespole ze Stalowej Woli. - Co tu dużo ukrywać. Widać było brak Tomka Andrzejewskiego - dodał Wołoszyn po przegranym meczu z Polonią 2011. Sprzymierzeńcem koszykarzy Stali Stalowa Wola niewątpliwie będą kibicem, którzy w każdym meczu wspierają dopingiem koszykarzy Stalówki.
W poprzednim pojedynku tych zespołów w pierwszej rundzie górą okazali się gracze z Karkonoszy. Jednak i tym razem Stalowcy przespali ostatnią odsłonę meczu, w której rzucili tylko 4 oczka przy 16 zespołu z Jeleniej Góry. W środę przeciwnikiem Stali mogą być nie sami koszykarze Sudetów, ale i sędziowie, którzy nie raz pokazali w Stalowej Woli, że to oni mają władzę na boisku.
Stal Stalowa Wola - Sudety Jelenia Góra / śr 04.02.2009 godz. 18.00
W poprzednim spotkaniu: Sudety Jelenia Góra - Stal Stalowa Wola 66:59 (18:22, 18:18, 14:15, 16:4)