Polki rozbite w Namur! To nie był udany mecz biało-czerwonych!
W meczu eliminacji do Women EuroBasket 2017 polskie koszykarki doznały wysokiej porażki w Namur, gdzie na parkiecie królowały Belgijki z Emmą Meesseman na czele. Już w środę nasze zawodniczki zagrają w Mińsku z Białorusią.
Polki jechały do Namur w bardzo pozytywnych nastrojach, jednak parkiet szybko wszystko zweryfikował. Biało-czerwone jedynie w pierwszej kwarcie były w stanie podjąć rywalizację z gospodyniami.
Od drugiej kwarty rozpoczął się ofensywny koncert gospodyń, a na parkiecie królowały przede wszystkim Emma Meeseman i Kim Mestdagh.
Pierwsza wykorzystała 14 z 18 rzutów z gry i dołożyła do tego 14 zbiórek. Druga z kolei m.in. aż sześciokrotnie trafiła zza łuku. Obie zapisały na swoim koncie łącznie aż 59 punktów, czyli zaledwie o 4 mniej w porównaniu z całą reprezentacją Polski!
Na parkiecie wszystkim dyrygowała z kolei Marjorie Carpreaux, która znakomicie dyrygowała gospodyniami rozdając aż 12 asyst.
Polki doznały srogiej lekcji i muszą szybko o niej zapomnieć i się podnieść. Już bowiem w środę w Mińsku zmierzą się z żądnymi rewanżu Białorusinkami. Chcąc marzyć o grze na Women EuroBasket 2017 muszą minimum obronić zaliczkę z pierwszego meczu.
W Namur zawiodło tak naprawdę wszystko, a najbardziej defensywa. Nikomu bowiem nie trzeba mówić, jak rzadko w żeńskiej koszykówce drużyny zapisują na swoim koncie 100 punktów, a Belgijkom ta sztuka w sobotę się udała.
Reprezentacja Belgii - Reprezentacja Polski 100:63 (18:16, 27:12, 25:15, 30:20)
Belgia: Mestdagh 30, Meesseman 29 (14 zb), Vanloo 10, Wauters 9, Ben Abdelkader 6, Raman 5, Delaere 5, Carpreaux 4 (12 as), Linskens 2, Hendrickx 0.
Polska: Kobryn 16, Stankiewicz 14, McBride 9, Żurowska-Cegielska 8, Śnieżek 4, Koc 4, Kaczmarczyk 4, Pawlak 2, Idczak 2, Morawiec 0, Skobel 0, Owczarzak 0.M | Drużyna | M | Z-P | +/- | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1 | Belgia | 2 | 1:1 | 171:139 | 3 |
2 | Białoruś | 2 | 1:1 | 132:136 | 3 |
3 | Polska | 2 | 1:1 | 128:156 | 3 |
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Piotr Fortuna Zgłoś komentarz
reprezentacji w tej bardzo trudnej grupie, bo prawie na pewno będą się liczyć wyniki bezpośrednich spotkań i małe punkty, a straty do Belgijek już nie odrobimy. No i oczywiście brakuje Agnieszki Szott w naszym zespole, ale naprawdę nasz trener nie ma problemu bogactwa. -
obserwator13 Zgłoś komentarz
Dziś "gwiazda" Julli zobaczyła ile jej brakuje do dobrej (średniej jedynki) -
fazzzi Zgłoś komentarz
Co to się przydarzyło Dziewczynom? Buty bez sznurowadeł? czy jaka inna przypadłość... nie ładny wynik... i setka pękła... ała -
Davido Zgłoś komentarz
zawodniczkami w naszej lidze np. A. Makowska czy A.Szott-Hejmej, a nie A.Pawlak, która ma ruchy jak żółw. Zresztą.. Mołłow nie jest odpowiednim trenerem do prowadzenia reprezentacji, ten mecz to pokazał - rozpoczynamy kwartę 12:0 a trener nie raczy wziąć czasu!?!! no wybaczcie, ale to świadczy o braku umiejetnosci prowadzenia druzyny przez tego Pana !! Jedno zwycięstwo nad Białorusią nie stawia tego Pana w świetle wspaniałego trenera, wrecz przeciwnie to jest trener, który nie potrafi powołać odpowiednich zawodniczek na najważniejsze mecze reprezentacji. (Owczarzak dobry sezon w Lublinie, tu nagle na kilka minut?! Morawiec beznadziejna gra w lidze, a tu reprezntacja?! a gdzie Makowska i Szott !? pytam kolejny raz) zmiana trenera RAZ RAZ RAZ!!