Od piątku w Wilnie rozgrywany był finałowy turniej o Puchar Litwy. W ćwierćfinale Lietuvos Rytas Wilno uporał się z Lietkabelisem Poniewieża, wygrywając 88:82. Zespół Tomasa Pacesasa ze znacznie lepszej strony pokazał się w sobotę, pokonując KK Neptunas Kłajpeda 97:79.
W finale zespół z Wilna spotkał się z odwiecznym rywalem z Kowna - Żalgirisem, który wcześniej uporał się z zespołami - Nevėžis i Vytautas.
Faworytem niedzielnego spotkania była drużyna Sarunasa Jasikeviciusa, ale gospodarze za wszelką cenę chcieli udowodnić, że są w stanie rywalizować z ekipą, która na co dzień występuje w rozgrywkach Euroligi.
Duża determinacja i ambicja pozwoliły zespołowi Tomasa Pacesasa mozolnie budować przewagę. Do przerwy Lietuvos prowadził 29:23. W kolejnych minutach gospodarze "odjeżdżali" rywalom, by ostatecznie wygrać 67:57.
Swój udział w tym triumfie miał także Adam Łapeta, polski środkowy, który w ciągu 20 minut zdobył pięć punktów i pięć zbiórek.