Polfarmex czy Polpharma? Farmaceuci zmierzą się w Kutnie

Tauron Basket Liga wraca do gry po weekendzie związanym z Pucharem Polski. W środę rusza 21. kolejka, a rozpocznie ją starcie ekip farmaceutycznych, w którym Polfarmex Kutno podejmie Polpharmę Starogard Gdański.

- Przed nami dwa bardzo ważne mecze. Wygrane praktycznie zapewnią nam miejsce w fazie play-off - przekonuje Jarosław Krysiewicz, szkoleniowiec Polfarmexu Kutno.

Jego drużyna w weekend przebywała w Dąbrowie Górniczej, gdzie w piątek poniosła porażkę w ćwierćfinale Pucharu Polski z Anwilem Włocławek. - Cieszę się, że mieliśmy okazję dać pograć wszystkim zawodnikom. Puchar to jednak nie nasz priorytet - dodał.

Bez wątpienia starcie z włocławianami było dobrym przetarciem przed ważnymi meczami ligowymi z Polpharmą Starogard Gdański i PGE Turowem Zgorzelec. W środę kutnianie będą faworytem starcia z Polpharmą i na pewno nikt nie bierze pod uwagę możliwości braku zwycięstwa w tej konfrontacji.

Co najbardziej przemawia za podopiecznymi Krysiewicza? Na pewno atut własnego parkietu i fatalna niemoc rywali w meczach wyjazdowych. Kociewskie Diabły rozegrały dotychczas 11 meczów poza własną hali, z których wygrały zaledwie jeden! W swoim ostatnim meczu podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa mieli doskonałą okazję do podreperowania bilansu w Sopocie, jednak tam fatalna końcówka pogrzebała marzenia o wygranej.

- Mieliśmy kontrolę nad tym meczem, ale w końcowych momentach totalnie się pogubiliśmy - przekonuje Uros Mirkovic, skrzydłowy Polpharmy.

Żeby wygrać w Kutnie podstawowym czynnikiem będzie m.in. Damien Kinloch, który w jakiś sposób będzie musiał powstrzymać dwie podkoszowe bestie Polfarmexu Michaela Frasera i Kevina Johnsona. Kutnianie to najlepiej zbierający team w TBL i potrafią seryjnie ponawiać swoje akcje w ofensywie.

Tradycyjnie najwięcej zależeć będzie w Polpharmie od duetu Michael Hicks - Marcin Flieger. Ten drugi wie, gdzie tkwi problem Kociewskich Diabłów. - Cały sezon przebiega w ten sposób. W wielu meczach byliśmy bardzo blisko zwycięstwa, ale nie potrafiliśmy skutecznie zamknąć meczów. To jest nasza bolączka - przekonuje.

Defensywa kutnian w tym sezonie jest ich wizytówką, zatem wspomniany duet będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości w ataku, a dodatkowo liczyć na wsparcie kolegów. W przeciwnym wypadku znacznie lepiej zbilansowany team Polfarmexu w środę będzie mógł cieszyć się z czternastej wygranej w bieżących rozgrywkach.

Początek spotkania Polfarmexu z Polpharmą zaplanowano w środę na godzinę 18:00. W pierwszej rundzie kutnianie wygrali na wyjeździe 94:81.

Komentarze (2)
10lew
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie , spokojnie , a będzie dobrze. 
avatar
amazing_one
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mecz na jeden kosz Polfarmex ich zabije defensywą