I liga: GKS Tychy utrzyma czwarte miejsce?

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

Patryk Neumann 11.03.2016, 17:14

W najciekawszym spotkaniu 28. kolejki I ligi koszykarzy Meritumkredyt Pogoń Prudnik podejmie GKS Tychy. Goście w przypadku zwycięstwa w praktyce zagwarantują sobie czwartą pozycję na koniec sezonu zasadniczego.

W tym artykule dowiesz się o:

Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn

AZS AWF Mickiewicz - ROMUS Katowice

GKS Tychy

Miasto Szkła Krosno

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Znicz Basket Pruszków

Legia Warszawa

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

Zetkama Doral Nysa Kłodzko

Najważniejsze rzeczy na zapleczu Tauron Basket Ligi powoli się wyjaśniają. Pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej wywalczyło Miasto Szkła Krosno. Ekipie z Podkarpacia wystarczyło do tego 26 zwycięstw. Lider rozgrywek w trzech ostatnich meczach postara się nie stracić właściwego rytmu. W przeszłości rozluźnienie i zbyt wiele eksperymentów w składach negatywnie wpływało na dyspozycję faworytów play-offów. Przy okazji Miasto Szkła może osiągnąć fantastyczny bilans z, tylko jedną, porażką w sezonie. W sobotę do Krosna przyjedzie GTK Gliwice, który razem z trzema innymi ekipami odniósł osiem zwycięstw i walczy o trzynastą lokatę. Mimo lepszej dyspozycji i dwóch wyjazdowych sukcesów koszykarzom Ze Śląska będzie bardzo trudno o niespodziankę. Przed własną publicznością przegrali oni z najbliższym rywalem 47:88 a po tamtym meczu doszło do zmiany trenera.

Pasjonujący finisz I ligi. Dla kogo najlepsza ósemka?

Max Elektro Sokół Łańcut, który potknął się w Pruszkowie, może, w przypadku zwycięstwa, przypieczętować drugie miejsce. Na Podkarpacie przyjedzie walcząca o spokojne utrzymanie Spójnia Stargard. Pierwszy mecz wyżej notowany team wygrał 93:61. W Łańcucie przypomną się byli zawodnicy gospodarzy a obecnie liderzy gości: Łukasz Pacocha i Damian Pieloch. Legia Warszawa jest już pewna trzeciego miejsca i ma niewielkie szanse na wyprzedzenie Sokoła. W sobotę klub ze stolicy zawita do Kłodzka. W pierwszym pojedynku między tymi ekipami było 84:51 dla Legii. Teraz jednak beniaminek walczący o play-offy może się pokusić o kolejną domową niespodziankę. Zetkama Doral Nysa Kłodzko nie będzie jednak faworytem.

Trzy drużyny mają jeszcze szansę na czwartą pozycję. W najlepszej sytuacji jest GKS Tychy, który wygraną w Prudniku już praktycznie zapewni sobie przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-offów. Meritumkredyt Pogoń nie jest bez szans, lecz aby wyprzedzić GKS musiałaby wygrać zaległy mecz z Astorią Bydgoszcz a przede wszystkim odnieść w sobotę bardzo wysokie zwycięstwo. W Tychach przegrała, bowiem 71:104. Nie można również skreślać Znicza Basket Pruszków, który w niedzielę zagra w Inowrocławiu. Pierwszy mecz zespół z Mazowsza, dzięki świetnej końcówce, wyciągnął na swoją korzyść (76:73). W rewanżu wcale nie będzie mu łatwo, a Noteć, jeżeli chce uniknąć play-outów, powinna wygrać.

W pozostałych niedzielnych meczach zespoły walczące o czołową dziesiątkę podejmą rywali zamykających tabelę. Dla wyżej notowanych ekip to świetna okazja do rewanżów za porażki z pierwszej rundy. Astoria Bydgoszcz uległa akademikom z Katowic 79:86. Podopieczni Konrada Kaźmierczyka w ostatnich meczach rozczarowali i mogą pewnym zwycięstwem zrobić duży krok do play-offów. Dwa ważne mecze przegrali także koszykarze SKK Siedlce, którzy podejmą Biofarm Basket. W Poznaniu polegli 70:81, lecz w przypadku ich zwycięstwa układ bezpośrednich gier nie będzie miał znaczenia. Ciekawie zapowiada się także starcie rezerw Rosy Radom i Śląska Wrocław. Radomianie na wyjeździe zwyciężyli 76:73. Emocji nie powinno zabraknąć.