Krzysztof Koziorowicz: Potrafimy wygrywać ważne spotkania

Spójnia Stargard pokonała bezpośrednich rywali w walce o dziesiątą lokatę. Trzy zwycięstwa w czterech ostatnich meczach zapewniły koszykarzom z Pomorza Zachodniego utrzymanie w I lidze.

Spójnia Stargard dość łatwo poradziła sobie z Notecią Inowrocław zwyciężając 87:71. Zadecydowała o tym pierwsza kwarta wygrana przez gospodarzy 36:14. - Szykowaliśmy się do tego pojedynku. Nie ma wątpliwości, że to był mecz o wszystko. Po prostu solidnie ćwiczyliśmy - zaznaczył Krzysztof Koziorowicz.

Jako kluczowy element wskazał on trafienia zza linii 6,75 metra (13/29). Stargardzianie mieli także dobrą skuteczność w rzutach za 2 punkty - 60 proc. - Zafunkcjonował po raz pierwszy od dłuższego czasu rzut za trzy punkty. Cieszy mnie to, że potrafimy wygrywać te spotkania, które są ważne. To jest nadrzędne. Mecze "o czapkę śliwek" gra się łatwo. To jest dla mnie istotna odpowiedź, kto potrafi grać w ważnych momentach - wyjaśnił trener Spójni.

Czy postawa koszykarzy w końcówce sezonu, gdy toczyli oni najważniejsze boje, zadecyduje o ich przyszłości w klubie? - Na pewno to będzie ważny argument - przyznał Krzysztof Koziorowicz. - Najpierw zajmiemy się ostatnim spotkaniem w fazie zasadniczej. Poczekamy na to, co się wydarzy. Dopiero wtedy będę starał się jednoznacznie to ocenić - dodał zapytany, czy myśli już o budowie drużyny na kolejne rozgrywki.

Przed Spójnią ostatni mecz sezonu zasadniczego, który odbędzie się 3 kwietnia w Gliwicach. To może być koniec rozgrywek, jeżeli koszykarze z Pomorza Zachodniego zajmą dziewiątą lub dziesiątą pozycję. Mają jeszcze jednak szansę na ósmą lokatę, co oznaczałoby pojedynki w I rundzie play-offów z Miastem Szkła Krosno.

Zobacz wideo: Konrad Bukowiecki: Przegrałem srebro przez głupotę. Masakra...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)