King Wilki mogą namieszać w TBL. "Potencjał ofensywny mają ogromny"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

King Wilki Morskie są coraz bliżej zapewnienia sobie udziału w play-offach. - Mogą jeszcze sporo namieszać w TBL - przyznaje Tomasz Ochońko, gracz BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.

W ostatnią niedzielę szczecinianie w niedzielę pokonali BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 87:72. Co prawda do początku czwartej kwarty gospodarze toczyli wyrównany bój z faworyzowanymi King Wilkami Morskimi, ale w decydujących momentach więcej opanowania wykazali goście, którzy triumfowali 87:72.

- W kryzysowych momentach szczecinianie byli o ułamek szybsi od nas. Mieli lepszą skuteczność, co przełożyło się na końcowy rezultat. Byli lepszym zespołem od nas - przyznaje Tomasz Ochońko, rozgrywający BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.

Pod koniec spotkania kibice zgromadzeni w hali w Kaliszu dali wyraz swojej frustracji, która była spowodowana słabą grą ostrowian w czwartej kwarcie. Dla "Stalówki" była to trzynasta porażka w TBL.

- Wszyscy się starają, angażują się na 100 procent. Tego się od nas wymaga. To jest nasza praca - zaznacza Ochońko.

Kuczowym aspektem tego meczu były rzuty z dystansu. Szczecinianie trafili aż 12 z 26 takich prób. Gracz z Ostrowa Wielkopolskiego bardzo komplementuje ekipę Marka Łukomskiego.

- Uważam, że jeśli King Wilki podtrzymają obecną formę, to mogą namieszać w lidze. Potencjał w ofensywie mają ogromny - mówi.

King Wilki z bilansem 15:12 zajmują siódmą lokatę w ligowej tabeli. To najwyższe miejsce zespołu w tym sezonie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)