TBL: Stelmet obroni twierdzę po raz 38?
Jeśli Stelmet BC Zielona Góra pokona w czwartek zespół BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, to odniesie 38. zwycięstwo z rzędu na własnym parkiecie w rozgrywkach Tauron Basket Ligi. Czy ta sztuka uda się podopiecznym Filipovskiego?
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski jest kolejnym zespołem, który spróbuje "podjąć rękawicę" i przerwać znakomitą passę zielonogórzan na własnym parkiecie. "Twierdza Zielona Góra" po raz ostatni padła... 11 czerwca 2014 roku! Wówczas PGE Turów Zgorzelec pokonał Stelmet BC 72:60 i zdobył mistrzostwo Polski. Od tamtego czasu gracze z Winnego Grodu wygrali na własnym parkiecie 37 meczów z rzędu!
Faworyta czwartkowej potyczki nie jest trudno wskazać. "Stalówka" w tym sezonie fatalnie prezentuje się w meczach wyjazdowych. Ostrowianie wygrali zaledwie dwa z 15 meczów i trudno się spodziewać, żeby ten trend odmienili w Zielonej Górze.
- Należy docenić młody zespół z Gdyni, który podjął rywalizację i pokazał się z naprawdę dobrej strony. Świetną robotę robi tam Tane Spasev, który umiejętnie prowadzi tę drużynę - przyznał Filipovski, który ostatnie mecze sezonu zasadniczego traktuje typowo szkoleniowo - dużo rotuje, sprawdza warianty pod kątem gry w play-offach.
- Jest duża rotacja i każdy dostaje swoje minuty. Poza tym trenujemy zagrywki, które być może wykorzystamy w dalszej części sezonu - tłumaczy Łukasz Koszarek, kapitan zielonogórskiej drużyny.
Dla Stelmetu BC mecze z BM Slam Stalą i MKS-em Dąbrowa Górnicza nie mają już znaczenia w kontekście zmiany miejsca w tabeli. Zielonogórzanie będą liderem po fazie zasadniczej. Wiadomo już, że mistrzowie Polski w play-offach zagrają z Asseco bądź PGE Turowem Zgorzelec. Tylko te drużyny walczą już o ósme miejsce.
"Stalówka" z kolei cały czas walczy o 12. miejsce w tabeli, ale aby tak się stało, musi wygrać jeden z dwóch ostatnich meczów (Stelmet BC i Polfarmex) i liczyć na porażkę Polpharmy we Wrocławiu.
Początek czwartkowego spotkania w Zielonej Górze o 19:00.