Dobry występ nie pomógł. "Niby zagraliśmy dobrze, ale jednak przegraliśmy"

Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza rozegrali dobry mecz i wysoko postawili poprzeczkę Stelmetowi BC Zielona Góra. Niestety dla nich, nie wystarczyło to, aby zakończyć sezon efektowną wygraną nad mistrzem Polski.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Dąbrowianie do ostatniej minuty pozostawali w grze o wygraną nad Stelmetem BC Zielona Góra. Dwa błędy własne spowodowały jednak, że to mistrzowie Polski mogli cieszyć się z triumfu.

- Niby padło kilka miłych słów o naszym występie, ale niestety spotkanie przegraliśmy - komentuje Piotr Pamuła. - Mecz przegrany także nie ma się co rozwodzić nad tym, czy zagraliśmy dobrze, bardzo dobrze czy źle.

Rzucający MKS-u swoją celną trójką w końcówce, zmniejszył straty do zaledwie punktu (79:80 na dwie minuty przed końcem), ale na tym kontakt z mistrzami się urwał. Ostatecznie Stelmet BC okazał się lepszy 86:80.

- Sezon kończymy porażką. Mimo wszystko wydaje mi się, że zakończyliśmy go w miarę pozytywnym akcentem. Nie oddaliśmy tej wygranej i kibice mogą być w miarę zadowoleni z tego co zobaczyli - mówi Pamuła.

- Taki mecz to przede wszystkim widowisko dla kibiców. Mam nadzieję, że każdy opuszczał halę w miarę usatysfakcjonowany - dodaje.

Dla MKS-u było to ostatnie spotkanie w bieżącym sezonie. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przychodzili i nas wspierali. Jako, że zostaję w klubie, mówię do zobaczenia w nowym sezonie - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×