Atomowa czwarta kwarta w wykonaniu podopiecznych Billy'ego Donovana zadecydowała o tym, iż w półfinale Zachodu mamy remis. San Antonio Spurs byli tam bezradni i rzucili tylko 16 punktów. Więcej od całego zespołu Ostróg, 17 oczek zdobył w tej odsłonie sam Kevin Durant.
To nie był dzień pięciokrotnych mistrzów NBA. Teksańczycy w całym meczu trafili zaledwie dwa rzuty zza łuku na 12 oddanych. Wszystkie cztery próby za trzy przestrzelił Kawhi Leonard, który popełnił też cztery straty i zakończył spotkanie ze wskaźnikiem -19. Ani punktu nie zdobyli Tim Duncan czy Danny Green.
Kevin Durant zaaplikował rywalom 41 punktów i przedłużył szanse Thunder. Grzmot wybierze się do AT&T Center nie walczyć o przetrwanie, a o to, by objąć prowadzenie w serii. - Kiedy masz głęboki zespół, mecze 40-punktowe nie zdarzają się często. Po prostu staram się być konsekwentny w tym co robię i wiem, że w każdej chwili mogę trafić kilka rzutów - komentował bohater dnia.
ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Komplementów w jego stronę nie szczędził też trener Spurs, Gregg Popovich: - Był wielki. Był świetny. Nie wiem co jeszcze powiedzieć. Był po prostu fantastyczny - mówił w swoim stylu Popovich.
27-letni superstrzelec OKC Thunder podkreślał także wkład swoich drużynowych partnerów: - Moi koledzy wykonali świetną robotę, odnajdywali mnie na czystych pozycjach, co sprawiło, że zdobywałem łatwe punkty. Poświęcają swoje ciało dla dobra zespołu, a ja jestem im za to niesamowicie wdzięczny - dodał Durant.
Russell Westbrook zapisał na swoim koncie 14 oczek, siedem zbiórek oraz 15 asyst. Serge Ibaka miał 16 punktów i zebrał 11 piłek. Piąte spotkanie w nocy z wtorku na środę o godzinie 2:00 czasu polskiego.
Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 111:97 (17:27, 28:26, 32:28, 34:16)
Thunder: Durant 41, Waiters 17, Adams 16, Westbrook 14, Kanter 11, Ibaka 7, Foye 5, Collison 0, Payne 0, Roberson 0.
Spurs: Parker 22, Leonard 21, Aldridge 20, Diaw 11, Ginobili 9, West 8, Mills 4, Anderson 2, Duncan 0, Green 0, Marjanovic 0, Martin 0.
Stan rywalizacji: 2-2