Potężnie zbudowany 22-latek z Orlando wykazał się zdecydowanie największą kreatywnością spośród wszystkich uczestników konkursu. W pierwszej rundzie dwukrotnie otrzymał maksymalną ilość punktów - najpierw za niewiarygodny wsad w stylu Andre Iguodali z 2005 roku a później w przebraniu Supermana zaprezentował istny lot zakończony wpakowaniem piłki do kosza z niewiarygodnie wysokiego pułapu. Warto również zwrócić uwagę na wsad finałowy, w którym Howard będąc w locie najpierw odbija piłkę lewą ręką od tablicy, a później prawą pakuje ją do kosza.
Niesamowite rzeczy wyczyniał także obrońca tytułu Gerald Green. Zawodnik Minnesoty Timberwolves umieścił na obręczy... ciastko z płonącą świeczką i zdmuchnął ją będąc w powietrzu, tuż przed efektownym wsadem. Niestety w pozostałych próbach nie wykazał się już tak dużą pomysłowością i ostatecznie przegrał z Howardem. Kilka ciekawych paczek zaprezentowali także pozostali uczestnicy konkursu - Rudy Gay i Jamario Moon.
