Kolejne kontuzje w finałach NBA

AFP / Steve Kerr i Andre Iguodala
AFP / Steve Kerr i Andre Iguodala

Kontuzje kluczowych graczy powoli wyniszczają finalistów NBA w decydującej serii. W meczu nr 6 urazów doznali Andre Iguodala z Golden State Warriors i Kyrie Irving z Cleveland Cavaliers.

W niedzielę, meczem nr 7 finałów NBA, dobiegnie końca trwający od października długi sezon NBA. Zarówno Golden State Warriors, jak i Cleveland Cavaliers rozegrali już ponad 100 spotkań. Szósty mecz finałów przyniósł dwa kolejne urazy obu finalistom.

Andre Iguodala w drugiej połowie czwartkowego meczu (115:101 dla Cavaliers) miał wyraźne kłopoty z poruszaniem się, po tym jak jeszcze w pierwszej kwarcie doznał urazu pleców. W pierwszej połowie musiał z tego powodu udać się do szatni. Zeszłoroczny MVP finałów skończył mecz, grając tylko 30 minut i zdobywając zaledwie 5 punktów.

- Przez całe spotkanie monitorowaliśmy stan jego pleców. Nie chcieliśmy tylko, żeby sytuacja się pogorszyła. Zesztywniały mu plecy i z tego powodu musiałem ograniczyć jego minuty gry - powiedział trener Warriors Steve Kerr.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski o spotkaniu z Niemcami. "Powinniśmy ten mecz wygrać"

Za to w drugiej połowie kontuzji doznał drugi strzelec Cavaliers w tych finałach Kyrie Irving. Rozgrywający Cavs uległ urazowi lewej stopy i ostatnią część meczu, spędził obserwując, jak w rolę rozgrywającego wcielił się LeBron James, który w pewnym momencie zdobywał punkty lub asystował przy 35 z 36 kolejnych punktów Cavaliers.

- Wszystko dobrze. Przed nami siódmy mecz finałów i całe życie marzyłem, aby w nim zagrać - powiedział Irving, który zdobył 23 punkty, ale oddał tylko dwa rzuty po kontuzjowaniu stopy.

Od meczu nr 5 nie gra już Andrew Bogut, który skręcił kolano i na okres 6-8 tygodni został wyłączony z aktywności fizycznej. W tamtym spotkaniu niegroźnego urazu lewej dłoni doznał drugi strzelec Warriors Klay Thompson. MVP sezonu regularnego Stephen Curry za to zdołał już w trakcie finałów ogłosić, że z powodu kłopotów z kolanem nie zagra w igrzyskach olimpijskich w Rio De Janeiro. Curry skręcił więzadło poboczne piszczelowe (MCL) jeszcze w trakcie I rundy play-offów i opuścił potem dwa tygodnie.

Zdecydowanie mniej kłopotów ze zdrowiem jest po stronie Cavaliers, ale to drużyna Jamesa niedzielny, siódmy mecz rozegra na wyjeździe. Wg bukmacherów z Las Vegas 5-punktowym faworytem tego spotkania są Warriors, obrońcy tytułu.

Formula 1®, liga brazylijska, żużlowa Elite League oraz sporty walki M1 i Enfusion – to wszystko w czerwcu w Eleven i Eleven Sports! Kanały dostępne online i w ofercie operatorów.

Komentarze (0)