Nie da się ukryć, że zakontraktowanie Rashauna Broadusa było jednym z lepszych ruchów transferowych dokonanych przez kluby TBL przed sezonem 2015/2016. Amerykanin świetnie wywiązał się z roli lidera MKS-u Dąbrowa Górnicza. Za nim przemawiają także liczby. Rozgrywki zakończył ze średnimi na poziomie 16 punktów, 4,1 asysty.
Działacze MKS-u w porozumieniu z Drażenem Anzuloviciem postanowili jednak nie kontynuować z nim współpracy. Taka decyzja jest dużym zaskoczeniem. Przedstawiciele klubu argumentują to tym, że zawodnik w trakcie sezonu zmagał się z kontuzjami.
- Tutaj chodzi o problemy zdrowotne. Rash miał niestety problemy z kolanami i to czasem na meczach wychodziło. Dlatego zdecydowaliśmy o tym, że nie będziemy kontynuować współpracy z tym zawodnikiem - mówił na ostatniej konferencji Łukasz Żak, jeden z członków zarządu dąbrowskiego klubu.
Z taką argumentacją nie zgadza się Maciej Schwarz, agent koszykarski, który reprezentuje interesy Broadusa. Ciekawostką jest fakt, że Amerykanin rozegrał aż 31 meczów spędzając na parkiecie ponad 33 minuty - to najlepsze osiągnięcia w drużynie.
ZOBACZ WIDEO Żewłakow: wyrzut Fabiańskiego to była "nadasysta" (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
- Zastanawiam się, czy prezesowi Żakowi nie pomylili się zawodnicy. Rashaun nie dość, że nie opuścił meczu w sezonie z uwagi na jakąkolwiek dolegliwość, to jeszcze w czasie, kiedy drużyna była trapiona licznymi kontuzjami, grał czasami nawet po 40 minut w meczu, zawsze dając z siebie wszystko, bo taki ma charakter. Być może klub szuka sposobu na niewywiązanie się z zaległości finansowych względem Rashauna, które są dość pokaźne. W trakcie sezonu prezes Żak wielokrotnie podkreślał, że jest zadowolony ze współpracy z zawodnikiem, więc aktualna opinia jest dość zaskakująca - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty.
Okazuje się, że 32-letni Broadus znalazł się na celowniku.. innych klubów z TBL, które poszukują rozgrywającego. W tym gronie jest chociażby BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
- Rashaun ma wiele propozycji. Sam jednak nie ukrywa faktu, że chciałby pograć w nieco silniejszej lidze, ale zobaczymy, jak potoczą się jego losy - zaznacza Schwarz.