Michał Kwiatkowski, choć ma zaledwie 24 lata, CV koszykarskie posiada już dość bogate. Poza ostatnim sezonem, spędzonym w drugoligowym Zagłębiu Sosnowiec, rozgrywający wcześniej występował w I lidze. Jego klubami były kolejno Znicz Basket Pruszków, Spójnia Stargard Szczeciński oraz warszawska Legia. Z kolei jeszcze wcześniej spędził trzy sezony na najwyższym krajowym szczeblu, lecz bez większych sukcesów.
Poprzedni sezon był dla 24-latka bardzo udany. Był on bowiem zdecydowanym liderem drugoligowej ekipy z Sosnowca. Średnio zdobywał prawie 14 punktów i notował ponad 5 asyst. Co prawda Zagłębie odpadło już w pierwszej rundzie fazy play-off po rywalizacji z Księżakiem Łowicz, ale indywidualnie były to dla Kwiatkowskiego bardzo udane rozgrywki, którymi potwierdził, że posiada spore umiejętności i że druga liga to jednak dla niego nieco za niski poziom.
Noteć Inowrocław znalazła tym samym zastępstwo dla Aleksandra Filipiaka, który kilka dni temu zdecydował, że nie przedłuży swojej umowy z klubem. Zamiast tego wybrał angaż w GTK Gliwice. Kwiatkowski jest czwartym nowym zawodnikiem, którego inowrocławianie podpisali przed sezonem 2016/17. Wcześniej swoje kontrakty parafowali Marcin Kowalewski, Adam Lisewski oraz Mikołaj Grod, choć w jego wypadku nie do końca pasuje określenie "nowy", gdyż poza Notecią spędził jedynie rok.
Z kolei swoje umowy z klubem przedłużyli: Kamil Maciejewski, Hubert Wierzbicki, Bartosz Pochocki, Seweryn Sroczyński oraz Dawid Adamczewski.
[color=black]ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Bardzo mocne słowa Jana Nowickiego o Robercie Lewandowskim. "Jest Bogiem, a gra do du**"
[/color]