Sebastian Kowalczyk: Do Chin nie wybraliśmy się na wycieczkę

Sebastian Kowalczyk, nowy rozgrywający Polfarmexu Kutno, jest jednym z 11 zawodników, którzy udali się do Chin z reprezentacją Polski. - Bardzo pozytywnie oceniam projekt kadry "B" - mówi.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Od 22 czerwca reprezentacja Polski "B" rozpoczęła treningi w Radomiu. 14 zawodników stawiło się na pierwszym treningu kadry prowadzonej przez Marka Łukomskiego i Artura Gronka. Za przygotowanie motoryczne odpowiadał Dominik Narojczyk i to on miał najwięcej pracy podczas pierwszych zajęć.

- Od samego początku przygotowań wszystko stało na naprawdę dobrym poziomie. Mam na myśli sportową organizację. Cały sztab szkoleniowy był gotowy do treningów w 100 procentach. Dominik Narojczyk w ciągu tych kilku dni idealnie nas przygotował do wyprawy do Chin - podkreśla Sebastian Kowalczyk, rozgrywający, który od nowego sezonu będzie grał w Polfarmexie Kutno.

Reprezentanci Polski dotarli już do Chin. Od 4 do 14 lipca Biało-Czerwoni rozegrają dziewięć meczów sparingowych w trzech międzynarodowych turniejach.

- Słyszałem takie opinie, że otrzymaliśmy wyjazd wakacyjny do Chin. Kilka osób, by się zdziwiło, jak ciężko pracowaliśmy w Radomiu. Pierwsze 8-9 dni zajęć stało na wysokim poziomie pod względem intensywności. Jestem pozytywnie zaskoczony, jak wszyscy ciężko pracowali. Zobaczymy, jak to teraz przełoży się na mecze w Chinach - podkreśla Kowalczyk.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Zaza antybohaterem reprezentacji Włoch. "Chłop nie wytrzymał, zrobił z siebie pajacyka"

- Do Chin nie wybraliśmy się na wycieczkę. Pojechaliśmy po to, by godnie reprezentować nasz kraj - dodaje rozgrywający.

W kadrze Polski "B" grają głównie młodzi zawodnicy z Tauron Basket Ligi, którzy mają stanowić zaplecze dla pierwszej kadry prowadzonej przez Mike'a Taylora.

- Mike Taylor był u nas na treningu w Radomiu. Dokładnie nam nakreślił, czego od nas oczekuje i jak widzi cały ten projekt - tłumaczy zawodnik Polfarmexu Kutno.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×