- Zagraliśmy naprawdę dobre zawody, aczkolwiek drużyna z Gruzji nie stanowiła dla nas zagrożenia. Od samego początku kontrolowaliśmy wynik konsekwentnie grając i trzymając się naszych zasad - przyznał Jarosław Zyskowski junior, autor 15 punktów. Skuteczniejszy w polskiej ekipie był jedynie Filip Matczak, który uzyskał 16 oczek.
Gruzini nie okazali się wymagającym przeciwnikiem. Biało-Czerwoni od samego początku narzucili swoje warunki gry i stopniowo powiększali przewagę. Już do przerwy podopieczni Marka Łukomskiego i Artura Gronka prowadzili różnicą 15 punktów (42:27).
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Nadal dominowali Polacy, którzy ostatecznie triumfowali 87:51. We wtorek polski zespół zmierzy się z Chińczykami. Jakie nastroje panują w drużynie przed tym spotkaniem?
- Z tego co słyszałem - Gruzini najprawdopodobniej są najsłabszym zespołem tego turnieju, więc we wtorek Chińczycy powinni rzucić nam wyzwanie. Jesteśmy dobrze przygotowani i cieszymy się, że możemy być tutaj i reprezentować nasz kraj - odpowiedział Zyskowski junior.
Początek wtorkowe spotkania o godzinie 13:00 polskiego czasu. Mecz będzie transmitowany.
Polska vs. Gruzja 87:51
ZOBACZ WIDEO Koszykarski klan Wójcików. "Świat się o nich upomina" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}