DeNesha Stallworth w połowie sezonu 2014/2015 trafiła do Wisły Can-Pack Kraków, gdzie wypełniła lukę po Devereaux Peters.
W ekipie spod znaku Białej Gwiazdy zdołała rozegrać 14 spotkań, w których notowała średnio 12,1 punktu i 4,5 zbiórki na mecz. Amerykanka miała swój ogromny wkład w mistrzostwo Polski, jaki team spod Wawelu wywalczył kosztem Artego Bydgoszcz, wygrywając serię finałową 3:0.
Włodarze Wisły Can-Pack nie zdecydowali się przedłużyć umowy ze Stallworth, a w jej miejsce sprowadzono Chilijkę Ziomarę Morrison. Jak się okazuje Amerykanka pozostanie jednak w TBLK. Sezon 2016/2017 24-letnia koszykarka zagra w Artego.
W opinii wielu Artego mistrzostwo Polski przegrało z powodu braku typowej środkowej. W nadchodzących rozgrywkach tego problemu już być nie powinno właśnie po tym, jak udało się pozyskać Stallworth.
W serii finałowej przeciwko bydgoszczankom Amerykanka grała przeciętnie tylko po 15 minut w spotkaniu, jednak były to bardzo efektywne minuty. We wszystkich meczach notowała średnio niemal 9 punktów i 4 zbiórki, grając na 75 procentach skuteczności rzutów z gry.
Wcześniej kontraktami z bydgoskim zespołem związały się Elżbieta Międzik, Martyna Koc i Maurita Reid.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Majewski: Medal będzie niespodzianką