Świetna końcówka Polaków! Holandia pokonana po raz drugi

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Pzkosz
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Pzkosz

Polscy koszykarze pokonali Holandię 82:64 w towarzyskim meczu rozegranym w Wałbrzychu. Najlepszym strzelcem Biało-Czerwonych okazał się Maciej Lampe, zdobywca 14 punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Kluczowa dla losów spotkania okazała się czwarta kwarta, wygrana przez Polaków aż 26:10. Biało-Czerwoni prowadzili zaledwie dwoma punktami po trzech kwartach, lecz skuteczna i konsekwentna gra w ostatnich 10 minutach pozwoliła po raz drugi pokonać Holendrów. W piątek, w zamkniętym dla publiczności sparingu, Polacy triumfowali 84:79.

Nasz zespół grał falami, popełnił sporo błędów i strat, które wynikają z faktu, że Polacy są na początkowym etapie przygotowań. Nie brakowało jednak składnych akcji, kolektywnej gry i zaangażowania. Najlepszym graczem meczu był zdecydowanie Maciej Lampe, który zdobył 14 punktów, miał dziewięć zbiórek i sześć asyst.

Polacy bardzo dobrze rzucali za trzy punkty - rozpoczęli od siedmiu trójek na 11 prób, a skończyli 11/21. Po trzy trójki trafili Adam Waczyński i Szymon Szewczyk. Zanotowaliśmy również aż 20 asyst, przy zaledwie ośmiu rywali. Kilka efektownych zagrań pokazał A.J. Slaughter, który wraz z "Wacą" dołożyli po 12 oczek.

W zespole Holandii najlepiej spisał się Roeland Schaftenaar, który wywalczył 16 punktów. Nasi rywale skupiali się na grze pod kosz - stamtąd zdobywali dużo łatwych punktów i długo trzymali się blisko Polaków. Mimo że w pewnym momencie przegrywali 31:41, potrafili na początku drugiej połowy doprowadzić do remisu.

Holendrzy zebrali aż 13 piłek w ataku - to element, nad którym Polacy muszą popracować. Brakowało zastawienia pod koszem i dobrego ustawienia do zbiórek. Rośli gracze Oranje wykorzystywali ten fakt i często ponawiali akcje.

Co ciekawe, to pierwsze zwycięstwa Polaków nad Holandią od 11 lat. Wówczas przegraliśmy różnicą 20 punktów i spadliśmy do dywizji B mistrzostw Europy. Trener Biało-Czerwonych był wtedy Veselin Matić.

Od piątku do niedzieli Polacy będą rywalizować na turnieju w Wiedniu. Przeciwnikami naszego zespołu będą Austriacy, Słoweńcy i Szwedzi.

Polska - Holandia 82:64 (21:15, 20:24, 15:15, 26:10)
Polska:

Lampe 14, Slaughter 12, Waczyński 12, Gielo 10, Koszarek 9, Szewczyk 9, Ponitka 8, Sokołowski 4, Hrycaniuk 2, Zamojski 2, Czyż 0, Gruszecki 0.
Holandia:

Schaftenaar 16, Voorn 12, N. De Jong 11, Van Der Mars 10, Slagter 3, Kloof 3, Koenis 3, W. De Jong 2, Van Der Horst 2, Franke 1, Alberts 0.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Janas: Szczyt formy ma przyjść przed ćwierćfinałem igrzysk

Komentarze (5)
Kazimierz Figiel
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ach ten Michael Taylor.......... co on wyczynia to przechodzi już ludzkie pojęcie. 
avatar
eeeee
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byłam na meczu w Walbrzychu dwa lata temu, z Czechami.To co wtedy grali wywołało o pomstę do nieba. A w eliminacjach dali radę.
Dziś też byłam. Było dużo lepiej.
Co robi Zamojski w tej repreze
Czytaj całość
liger
6.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyz rewelacyjnie wprowadza piłke do gry po straconym z reguły dzieki niemu koszu ....
super rola !
doszło do tego, że grycaniuk przy nim to rewelacja ...
koszarek widac że rozumieja sie z lam
Czytaj całość
avatar
fazzzi
6.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Spotkanko pokazało gdzie są braki. Wyraźnie drużyna potrzebuje ogrania co da zgranie. Trochę "słabe" jak nam po głowach skakali Holendrzy. Solidniejsza drużyna nie da porzucać z dystansu. Dziś Czytaj całość