Rio 2016: Amerykańska koszykówka z innej planety

PAP/EPA / FAZRY ISMAIL
PAP/EPA / FAZRY ISMAIL

Amerykanki w Rio pokazują koszykówkę z innej galaktyki. Trzeci mecz, trzecie zwycięstwo i kolejna "setka" na ich koncie. Tym razem o sile USA przekonały się mistrzynie Europy - Serbki.

Mistrzynie Europy, Serbki, zdołały Amerykankom rzucić aż 84 punkty. Na niewiele się to jednak zdało, bowiem absolutne faworytki do złotych medali zdobyły ich aż 110, po raz trzeci w Rio zaliczając setkę.

Amerykanki środowy mecz rozpoczęły bardzo mocno z ogromną intensywnością, a sprawę sukcesu załatwiły w pierwszej połowie, po której miały na swoim koncie aż o 22 oczka więcej od rywalek.

Po przerwie na parkiecie trwał popis radosnej i ofensywnej koszykówki z obu stron. Taki obraz gry bardzo pasował Amerykankom, które swobodnie dowiozły triumf do końca spotkania.

Królową parkietu była bez wątpienia Diana Taurasi. Amerykańska supergwiazda spędziła na parkiecie 24 minuty notując 25 punktów (trafiła m.in. sześciokrotnie zza łuku) i rozdając 6 asyst. Z bardzo dobrej strony pokazała się również debiutantka Breanna Stewart - 17 punktów i 5 zbiórek w 16 minut.

Po ważny triumf w starciu z Chinkami sięgnęły z kolei Hiszpanki. Te długi męczyły się z Azjatkami, jednak w czwartej kwarcie wyjaśniły sprawę.

Do triumfu reprezentację Hiszpanii poprowadziła Alba Torrens, na koncie której znalazły się 32 punkty. Cichą bohaterką, bez której tego triumfu z pewnością by nie było, okazała się jednak Leticia Romero. 21-letnia obwodowa z ławki wzbogaciła konto swojej reprezentacji o 16 punktów w 14 minut. Trzeba dodać, że Hiszpanka zagrała na stuprocentowej skuteczności: 6/6 w rzutach z gry i 3/3 z linii rzutów wolnych.

Takim samym bilansem, jak Amerykanki, mogą pochwalić się Kanadyjki. Ekipa spod znaku Klonowego Liścia odprawiła Senegalki i są o krok od awansu do kolejnej fazy turnieju.

Wyniki:

Chiny - Hiszpania 68:89 (18:14, 20:27, 21:23, 9:25)
(Shao 14, X. Chen 11 - Torrens 32, Ndour 21, Romero 16)

USA - Serbia 110:84 (31:21, 25:13, 28:27, 26:23)
(Taurasi 25, Stewart 17, Charles 15, McCoughtry 13, Moore 10 - Page 15, Petrović 15, Milovanović 15, Butulija 10)

Senegal - Kanada 58:68 (10:17, 14:16, 17:22, 17:13)
(Traore 24, Thiam 12 - Nurse 14, Tatham 13)

MiejsceDrużynaMPktZP+-
1 USA 5 10 5 0 520 316
2 Hiszpania 5 9 4 1 387 333
3 Kanada 5 8 3 2 340 347
4 Serbia 5 7 2 3 385 406
5 Chiny 5 6 1 4 371 428
6 Senegal 5 5 0 5 309 482

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)