Porter Troupe się przedstawia: Jestem łowcą punktów. Chcę być liderem BM Slam Stali

Mocno zmieniona ekipa BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski rozpoczęła przygotowania do sezonu. Jednym z nowych nabytków drużyny jest Porter Troupe, leworęczny amerykański strzelec.

[tag=57133]

Porter Troupe[/tag], jeden z czterech nowych obcokrajowców w zespole BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, mierzy 196 centymetrów, a przy tym jest bardzo sprawny, co często daje mu przewagę nad niższymi rywalami. Jego atutami są też szybkość i długie ręce. Sam o sobie mówi, że jest typowym łowcą punktów i to w tej roli czuje się najlepiej. Działacze "Stalówki" liczą na to, że 33-letni Amerykanin wprowadzi zespół do play-offów.

- Przy rozmowach z klubem otrzymałem przekaz, że celem zespołu jest awans do play-offów. Sprawa została jasno postawiona. To bardzo zachęciło mnie do podpisania kontraktu z klubem, który jest ambitny i wie, czego chce. Myślę, że jestem w stanie pomóc drużynie. Mam spore doświadczenie i wiem, jak smakuje gra o najwyższe laury - podkreśla Troupe.

Troupe uprawia koszykówkę od 2000 roku. Grał w Portland oraz Warner Pacific College. Został wybrany do McDonald's High School All-American (2001). Występował w amerykańskich rozgrywkach IBL, reprezentując barwy Vancouver Volcanoes. W 2008 roku zdobywał tam aż 22,3 punktu, 5,5 zbiórki oraz 6,1 asysty. Nowojorczyk następnie obrał kurs na Europę, zaliczając również epizody w Libanie i na Cyprze.

Ostatni sezon 2015/2016 zawodnik rozegrał w lidze rumuńskiej. W 22 spotkaniach wystąpił w barwach Energia Rovinari (13,1 punktu, 2,9 zbiórki, 2,9 asysty), później przenosząc się do Steaua CSM (16 punktów, 1,4 zbiórki, 3,1 asysty). Ostatecznie drużyna z Bukaresztu w fazie play-off uplasowała się na trzecim miejscu, pokonując 2-0 ekipę Banca Transilvania.

ZOBACZ WIDEO Monika Michalik z brązowym medalem IO!

{"id":"","title":""}

- Sezon w BM Slam Stali będzie moim dziesiątym w profesjonalnej karierze. Czas naprawdę szybko płynie. Cieszę się z faktu, że trafiłem tutaj. Liczę, że będą to udane miesiące. Chcę być liderem tego zespołu - zapowiada Amerykanin, który jest już po pierwszych treningach z nową drużyną.

- Na razie wszystko przebiega bez zarzutów. Koledzy z zespołu i ludzie z klubu
są bardzo mili i sympatyczni. Nie mam z niczym problemów. Żałuję jedynie, że pogoda nie dopisuje i jest trochę zimno - wyjaśnia 33-letni Troupe.

ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)