35-letni skrzydłowy ma za sobą całkiem udany sezon w BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Marcin Sroka zdobywał przeciętnie 8,5 punktu na mecz i był jednym z ważniejszych elementów w ataku Zorana Sretenovicia. Zawodnik mówił o tym, że odżył i czuje się lepiej niż 6-7 lat temu.
Dość długo jednak pozostawał bez pracodawcy na kolejny sezon. Ostatecznie 35-latek wylądował w I lidze, podpisując kontrakt z Max Elektro Sokołem Łańcut. Sroka uzupełni rotację pod koszem drużyny z Łańcuta.
To spore wzmocnienie zespołu prowadzonego przez Dariusza Kaszowskiego, który wyrasta na jednego z faworytów rozgrywek.
Zawodnik zagrał w środowym sparingu z Miastem Szkło Krosno. Doświadczony podkoszowy zdobył 13 punktów.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)
{"id":"","title":""}