Dwóch koszykarzy na wylocie z Trefla Sopot

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Paweł Krefft
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Paweł Krefft

Pawłowie - Dzierżak i Krefft na wylocie z Trefla Sopot. Działacze klubu znad morza szukają zawodnikom nowych miejsc pracy. Być może już na dniach wyjaśni się ich przyszłość.

O możliwym rozstaniu się z Pawłem Dzierżakiem informowaliśmy już na początku poprzedniego tygodnia. Zawodnik nie pojechał z drużyną na turniej do Starogardu Gdańskiego, co było jasnym sygnałem, że w Treflu dłużej grać już nie będzie.

Sytuacja jest o tyle dziwna, bo zawodnik w okresie letnim podpisał z klubem dwuletnią umowę. Zoran Martić nie był jednak zadowolony z jego formy w meczach przedsezonowych i odsunął go od składu.

Przedstawiciele klubu uważają, że najlepszym rozwiązaniem jest regularna gra w innym klubie. Nam udało się ustalić, że koszykarzem interesują się trzy kluby - Siarka Tarnobrzeg i dwa I-ligowe.

- Paweł Dzierżak jest związany dalej z nami umową, ale po okresie przygotowawczym trener uznał, że należy wzmocnić tę drużynę. Dla Pawła najlepsza będzie zmiana środowiska i poznanie nieco innej koszykówki - mówi Dariusz Gadomski, wiceprezes Trefla Sopot.

Okazuje się, że to nie jedyny koszykarz, który w najbliższych dniach może opuścić drużynę z Sopotu. Na wylocie jest także Paweł Krefft. Młody rzucający nie chce bowiem podpisać nowego kontraktu z klubem (jego umowa kończy się wraz z sezonem 2016/2017).

- Kreft jest wciąż naszym zawodnikiem, ale przegrywa rywalizację z innymi koszykarzami na swojej pozycji, a do tego takimi, którzy uwierzyli w naszą wizję i podpisali z nami długoletnie kontrakty. Nie chcemy inwestować w zawodników, którzy nie wierzą w naszą filozofię - przyznaje Gadomski, który piastuje także funkcję prezesa w Lotosie Treflu Gdańsk. W okresie letnim kilku siatkarzy trafiło na wypożyczenia do innych klubów.

- Wypożyczenia sprawdzają się w siatkarskim klubie. Tam zawodnicy wracają po nich odmienieni i wzmacniają drużynę. Mam nadzieję, że tak samo będzie u koszykarzy - zauważa wiceprezes Trefla Sopot.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: karny, który przejdzie do historii

Źródło artykułu: