Menedżerzy klubów NBA: liczą się tylko LeBron i Warriors

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Zdaniem menedżerów klubów NBA po raz trzeci z rzędu dojdzie do finałów z udziałem Golden State Warriors i Cleveland Cavaliers. Warriors odzyskają tytuł - przewiduje wyraźna większość z nich.

28 z 30 generalnych menedżerów jest zdania, że po raz trzeci z kolei Cleveland Cavaliers i Golden State Warriors zmierzą się w Finałach NBA. Sonda przeprowadzona przez nba.com była anonimowa, ale bardzo prawdopodobne, że dwa brakujące głosy pochodziły od GM'ów Cavaliers i Warriors. Nie mogli oni głosować na swoje kluby.

69 proc. GM'ów uważa, że mistrzostwo zdobędą Warriors. 31 procent stawia na Cavaliers.

Menedżerowie odpowiedzieli też na kilka innych pytań. Wg nich faworytem do zdobycia nagrody MVP jest LeBron James (47 proc.), który wyprzedził Russella Westbrooka (23).

75 procent uznało też, że James jest tym koszykarzem, który zmusza trenerów NBA do największych usprawnień. James został też uznany najlepszym liderem, najbardziej wszechstronnym graczem i tym najmądrzejszym.

31-letni James nie został jednak wybrany zawodnikiem, od którego GM'owie chcieliby rozpocząć budowę nowej drużyny. Tu 48 proc. głosów otrzymał 20-letni Karl-Anthony Towns z Minnesota Timberwolves. 31 proc. z kolei wskazało o rok młodszego Devina Bookera (Phoenix Suns), jako koszykarza, który będzie miał przełomowy sezon.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

Komentarze (0)