Kapitalne zawody rozegrał Szymon Kiwilsza. Środkowy Polonii zdobył 20 punktów trafiając 9/11 rzutów z gry. Skompletował double-double, gdyż do swojego dorobku dołożył 11 zbiórek. Blisko podobnego wyczynu był Szymon Milczyński - 12 "oczek" i osiem zbiórek. Nie zawiedli także Tomasz Stępień, Nikodem Sirijatowicz i Jakub Koelner.
Gliwiczanie próbowali swoich sił za linią 6,75 metra - 7/26 przy tylko 10 próbach koszykarzy z Leszna. Beniaminek był jednak skuteczniejszy i do tego wygrał rywalizację pod tablicami. W szeregach GTK 17 punktów i osiem zbiórek zdobył Marcin Salamonik. Czołowym zawodnikiem był także Paweł Zmarlak - 15 punktów i siedem zbiórek. Trzecie ważne ogniwo to Aleksander Filipiak - 14 punktów oraz sześć asyst.
W końcowych, czyli kluczowych fragmentach Zmarlaka już jednak brakowało, bo przy prowadzeniu swojej drużyny 73:67 popełnił on piąte przewinienie, co oznaczało, że musiał opuścić boisko. Później pudłował też Salamonik. Rozpędzona Polonia trafiała za to jak natchniona. W ostatnich 14 minut gospodarze zdobyli 46 punktów. To o pięć więcej niż przez cały wcześniejszy fragment meczu.
Przyjezdnym trzeba oddać, że to oni dłużej przeważali. Choć zaczęli słabiej przegrywając różnicą kilku punktów to w kolejnych minutach zabrali się ostro do pracy. Nie pozwolili Jamalex Polonii odskoczyć. A w trzeciej kwarcie zupełnie zdominowali mecz prowadząc 56:41. To było za mało, gdyż nie przypilnowali sporej zaliczki. Nie usprawiedliwia ich brak Damiana Pielocha.
Jamalex Polonia 1912 Leszno - GTK Gliwice 87:79 (21:17, 16:21, 18:22, 32:19)
Jamalex Polonia: Kiwilsza 20, Stępień 16, Sirijatowicz 13, Koelner 12, Milczyński 12, Malona 4, Sanny 4, Trubacz 4, Rostalski 2, Brenk 0, Krówczyński 0.
GTK: Salamonik 17, Zmarlak 15, Filipiak 14, Rutkowski 9, Radwański 8, Ratajczak 8, Podulka 3, Weselak 3, Dziemba 2, Jędrzejewski 0.
[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Sevilla przełamała się w Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]