Przygoda 37-letniego zawodnika z drużyną ze stolicy dobiegła końca. Legia Warszawa we wtorek rozwiązała kontrakt z Andrzejem Paszkiewiczem, który występował w klubie przez 3,5 roku. Łącznie w zespole z Warszawy rozegrał 104 mecze, zdobywając 576 punktów. W pierwszym sezonie z "eLką" na piersi, wywalczył także awans do I ligi.
Paszkiewicz nigdy nie był pierwszoplanową postacią swojego zespołu. Doświadczony zawodnik pełnił rolę żelaznego rezerwowego, który miał w trudnych momentach dać pozytywny impuls drużynie. 37-latek lubił widowiskową i nieszablonową grę, która z pewnością podobała się kibicom.
Przypomnijmy, że Legia Warszawa we wtorek oficjalnie ogłosiła pozyskanie środkowego Mateusza Jarmakowicza, który obecny sezon rozpoczął w Energii Czarnych Słupsk. Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 155 meczów. 28-latek ma pomóc drużynie przede wszystkim w walce pod obiema tablicami. Ambicji i determinacji Jarmakowiczowi z pewnością nie zabraknie.
Legia Warszawa najbliższy mecz rozegra w piątek 11 listopada w Prudniku. W przypadku porażki, sytuacja podopiecznych Piotra Bakuna będzie nie do pozazdroszczenia.
ZOBACZ WIDEO Spotkanie przyjaciół w NBA. Howard zmobilizował Gortata (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}