Gdynianki na fotelu, relacja z meczu Lotos PKO BP - ŁKS Siemens AGD

Lotos PKO BP Gdynia zwycięstwem nad ŁKS-em Siemens AGD Łódź w przedostatniej kolejce rundy zasadniczej zapewnił sobie fotel lidera przed fazą play off. Podopieczne Jacka Winnickiego pewnie pokonały w środowy wieczór przed własną publicznością broniące się przed spadkiem koszykarki ŁKS Siemens AGD Łódź. Najlepszą zawodniczką spotkania była Tamika Catchings, która wywalczyła 18 punktów.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Łodzianki do Gdyni przyjechały osłabione brakiem swojej liderki i bohaterki ostatniego spotkania Sylwii Wlaźlak. Jej ŁKS Siemens AGD był z góry skazywany na porażkę w Trójmieście, dlatego trener Mirosław Trześniewski ze względu na jej problemy zdrowotne dał jej odpocząć.

Samo spotkanie ni było zbyt porywającym widowiskiem, a faworyzowane wicemistrzynie Polski szybko objęły spokojne prowadzenie. W pierwszej kwarcie brylowała Marta Jujka, która wybiegła na parkiet w pierwszej piątce, a po dziesięciu minutach miała na swoim koncie już 8 punktów. Drugą kwartę od trójki rozpoczęła dobrze dysponowana Jujka, a straty przyjezdnych rosły w mgnieniu oka. W tej części meczu na parkiecie pojawiła się Tamika Catchings, która w ostatnim meczu odpoczywała. Podopieczne Jacka Winnickiego grały zespołowo a po dwudziestu minutach prowadziły już 41:20, a wynik po 20 minutach ustaliła właśnie Catch.

W drugiej połowie gdynianki nadal dominowały na parkiecie. Punktowały Amerykanki, nadal bardzo skutecznie grała Jujka, a wicemistrzynie Polski prowadziły już 59:29. Z minuty na minutę rozkręcała się Catchings, a po trzech kwartach przewaga wicemistrzyń Polski wynosiła 28 punktów. Ostatnia odsłona meczu nie przyniosła już żadnych zmian, a Lotos PKO BP wygrał ostatecznie z ŁKS-em Siemens AGD Łódź 78:56.

Najskuteczniejszą zawodniczką w zwycięskim teamie była Tamika Catchings, która w swoich statystykach zapisała 18 punktów i 6 zbiórek. Wicemistrzynie jednak punktowały bardzo równo. Trenera Winnickiego z pewnością najbardziej cieszy powrót na parkiety Magdaleny Leciejewskiej, która po zabiegu kolana wybiegła w środowym meczu w pierwszej piątce, a spotkanie zakończyła z dorobkiem 5 punktów i 2 zbiórek.

Wśród łodzianek 12 punktów zapisała na swoim koncie Alicja Perlińska, a 11 Joyce Ekworomadu. Jedyne z czego zawodniczki ŁKS-u mogą się cieszyć po tym spotkaniu, to wygrana ostatnia kwarta.

Zwycięstwem tym koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia zapewniły sobie fotel lidera po rundzie zasadniczej i do fazy play off podejdą z handicapem w postaci własnego parkietu. Nie będzie już miało tutaj szlagierowo zapowiadające się niedzielne spotkanie gdynianek w Krakowie z Wisłą Can Pack.

Lotos PKO BP Gdynia - ŁKS Siemens AGD Łódź 78:56 (21:11, 20:9, 25:18, 12:18)

Lotos PKO BP: Tamika Catchings 18, Marta Jujka 14, Ivana Matović 10, Alana Beard 10, Monique Currie 9, Ekaterina Snytsina 6, Magdalena Leciejewska 5, Claudia Sosnowska 4, Elżbieta Zawadka 2, Paulina Pawlak 0, Natalia Marchanka 0, Olivia Tomiałowicz 0

ŁKS Siemens AGD: Alicja Perlińska 12, Joyce Ekworomadu 11, Dorota Sobczyk 9, Katarzyna Kenig 8, Lada Kovalenko 5, Olga Żytomirska 4, Sarah Elliott 4, Roksana Schmidt 3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×