PLK: Mistrz Polski ma ułatwione zadanie w Słupsku

Jerel Blassingame przeprosił Mateusza Kostrzewskiego. Odwoła się od decyzji?

Brak Jerela Blassingame'a to wynik kary nałożonej przez sędziego dyscyplinarnego, Jakuba Kosowskiego, za ostatnią scysję z Mateuszem Kostrzewskim. Amerykanin sprowokowany przez polskiego skrzydłowego nie wytrzymał. Dał upust swoich emocji. Uderzył gracza PGE Turowa Zgorzelec. Kostrzewski w odwecie popchnął go. Sędziowie widzieli tylko końcówkę tej scysji, dlatego ukarali jedynie gracza gospodarzy przewinieniem niesportowym.

Jednak zdarzenie zostało w pełni zarejestrowane przez kamery Polsatu, co było podstawą do ukarania obu zawodników. Sędzia dyscyplinarny nałożył na Blassingame'a karę finansową w wysokości 2000 zł oraz karę dyskwalifikacji dotyczącą piątkowego spotkania. Klub ze Słupska nie podjął nawet próby odwołania. Zaakceptował taką decyzję.

Brak Blassingame'a mocno odbije się na postawie Energi Czarnych Słupsk w spotkaniu z mistrzem Polski. Amerykanin jest liderem zespołu Robertsa Stelmahersa. To on nadaje ton drużynie. W tym sezonie zawodnik przeciętnie zdobywa 16,3 punktu i notuje 7,5 asyst na mecz.

ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"

Kto wskoczy w buty "Blassa"? Pierwszą jedynką będzie z pewnością Mantas Cesnauskis, który w przeszłości występował w Stelmecie BC. Z zielonogórską ekipą zdobył nawet mistrzostwo Polski. Więcej minut na rozegraniu otrzyma także Chavaughn Lewis, najnowszy nabytek Energi Czarnych, który w Zgorzelcu pokazał, że może być wartościowym graczem w rotacji.

Zielonogórzanie do piątkowego spotkania przystąpią w dobrych nastrojach. Mistrzowie Polski wygrali dwa mecze z rzędu. Pokonali Miasto Szkła Krosno (87:72) i we wtorek Szolnoki Olaj w ramach Basketball Champions League 83:63.

- Bardzo cieszy nas ta druga wygrana w Lidze Mistrzów. Uważam, że oprócz pierwszej kwarty zagraliśmy bardzo dobrą obronę. To nad czym pracujemy, zaczyna powoli przynosić efekty - przyznał po zakończeniu spotkania Artur Gronek, szkoleniowiec Stelmetu BC.

Zielonogórzanie w ostatnim czasie dość dobrze radzili sobie w Hali Gryfia. W minionym sezonie wygrali spotkania, pewnie wygrywając 70:41 i 77:61. Niektórzy spodziewają się podobnego scenariusza w piątkowym meczu, biorąc pod uwagę brak Blassingame'a. Czy faktycznie tak będzie?

Energa Czarni Słupsk - Stelmet BC Zielona Góra / piątek, 18.11.2016r., 18:00