Wywalczyć czołówkę - zapowiedź meczu Polonia Gaz Ziemny - PGE Turów Zgorzelec

PGE Turów jedzie do Warszawy po zwycięstwo nad Polonią Gaz Ziemny, które zapewni zgorzeleckiej drużynie drugie miejsce po sezonie zasadniczym.

Sobotni mecz dla przygranicznej drużyny jest spotkaniem o wszystko. Wygrana zgorzeleckiej drużyny w stolicy Polski zdecydowanie pozwoli im w spokoju przygotowywać się do rozgrywek Pucharu Polski i fazy play-off, bowiem będą mieli oni zagwarantowane miejsce w pierwszej czwórce. W przeciwnym wypadku koszykarze PGE Turowa będą musieli bacznie obserwować ostatnią kolejkę, w której sami pauzują.

Biorąc jednak pod uwagę ostatnie spotkania Polonii Gaz Ziemny, ciężko stwierdzić, jak duży opór postawi ona będącym w niesamowitym gazie wicemistrzom Polski, którzy pewnie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Warszawiacy grają w kratkę i bardzo dobre spotkania przeplatają zdecydowanie słabszymi. Do gry po kontuzji powrócił, co prawda, Greg Harrington, ale Amerykanin nie pomógł swojemu zespołowi w znaczący sposób w poniedziałek w Słupsku. W dalszym ciągu na parkiet nie powrócił jeszcze Mariusz Bacik, wobec czego trener Kamiński ma ograniczone pole manewru.

"Czarne koszule" zajmują obecnie ósme miejsce w tabeli i odniosły dwa zwycięstwa mniej od swojego sobotniego rywala, ale rozegrały jedno spotkanie mniej. Polonia Gaz Ziemny, po odejściu do Anwilu Włocławek Tommy'ego Adamsa, nie jest już tym samym zespołem. Zakontraktowany w miejsce Amerykanina Jitim Young nie jest zawodnikiem, który byłby w stanie go zastąpić i prezentować przynajmniej zbliżony poziom zagrożenia. Bardzo ważne ogniwa w warszawskiej ekipie znajdują się pod koszem, gdzie o sile stanowią Michael Ansley, były zresztą gracz Turowa, a także Kevin Johnson. Ten pierwszy przeciętnie w każdym spotkaniu notuje przeciętnie 13,5 punktu i 6,1 zbiórki, a drugi z kolei - 10,5 punktu i 8,2 zbiórki.

Greg Harrington, mimo nieudanego meczu z Energą Czarnymi, jest, ze średnią 14,7 punktu, najlepszym strzelcem swojego zespołu i zarazem najlepiej podającym graczem (4,5 asysty). Solidnym Polakiem w stołecznym klubie jest Przemysław Frasunkiewicz, a utalentowanymi młodzieżowcami Marcin Nowakowski i Kamil Łączyński.

Oba zespoły spotkały się już ze sobą w trakcie trwania obecnego sezonu. Wówczas w Zgorzelcu lepsi okazali się koszykarze PGE Turowa, który wygrali 82:65. Wicemistrzowie Polski już w pierwszej połowie wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a tuż po przerwie dobili swojego rywala i bez większych problemów pokonali warszawską ekipę. Swoimi strzeleckimi umiejętnościami wykazał się Damir Miljkovic, autor 21 punktów.

Warto dodać, iż to po tym spotkaniu przygraniczną ekipę dopadł kryzys, który towarzyszył wicemistrzom Polski przez cały grudzień i większą część stycznia. Teraz wszystko jest już w jak najlepszym porządku i przygraniczna drużyna ma przed sobą tylko jeden cel - sięgnąć w końcu po upragnione mistrzostwo Polski.

W poprzedniej kolejce PGE Turów pokonał na własnym parkiecie Victorię Górnik 116:73, co przesądziło o spadku do pierwszej ligi wałbrzyskiej ekipy. Po piętnaście punktów na swoim koncie zapisali Tyus Edney, John Turek i Robert Witka. Polonia Gaz Ziemny swoje spotkanie rozgrywała w poniedziałek w Słupsku i uległa tamtejszej Enerdze Czarnym 66:74. Najlepszym zawodnikiem warszawskiej drużyny okazał się Michael Ansey, który mecz zakończył z dorobkiem 22 punktów i 14 zbiórek.

Mecz pomiędzy Polonią Gaz Ziemny Warszawa a PGE Turowem Zgorzelec odbędzie się w sobotę, tj. 13.03.2009 r., w Warszawie. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00

Źródło artykułu: