Sezon 2016/17 nie rozpoczął się dla Astorii Bydgoszcz tak, jak oczekiwali tego jej kibice. Wiadomo było, że osiągnięcie rezultatu sprzed roku, czyli 6. lokaty będzie bardzo trudne, ale też nikt nie spodziewał się, że po 12. kolejkach czarno-czerwoni będą zajmowali dopiero przedostatnie miejsce w rozgrywkach.
Wobec tego postanowiono dokonać roszady na stanowisku trenerskim. Po spotkaniu w Kłodzku, które bydgoszczanie rozegrają w najbliższą sobotę, szkoleniowcem zespołu zostanie, znany w grodzie nad Brdą, 58-letni Jerzy Chudeusz. To stanowisko piastował już w sezonie 2005/06, będąc opiekunem Astorii w jej ostatnim sezonie w PLK.
Tym samym zastąpi Konrada Kaźmierczyka, który jednak wcale nie musi żegnać się z Bydgoszczą. 30-letni szkoleniowiec otrzymał bowiem od zarządu propozycję pozostania w klubie w charakterze drugiego trenera. Poprosił jednak o kilka dni do namysłu i podjęcia ostatecznej decyzji. Mecz z Zetkamą będzie tym niemniej na pewno jego ostatnim jako I trenera. Od kolejnego poniedziałku zajęcia drużyny odbywać się już będą pod okiem Chudeusza.
W przeszłości nowy-stary trener Astorii prowadził zespoły Śląska Wrocław, Zastalu Zielona Góra, Czarnych Słupsk, czy Kotwicy Kołobrzeg.
ZOBACZ WIDEO Sevilla przeskoczyła Barcelonę. Kolejna porażka Valencii - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]