Jakub Zalewski: Mecz z Rosą traktuję jak każdy inny

W sobotni wieczór przeciwko byłemu klubowi wystąpi rzucający AZS-u Koszalin. - Fajnie się spotkać z byłymi kolegami z drużyny i z nimi ponownie rywalizować, ale już po przeciwnych stronach - mówi Jakub Zalewski przed meczem z Rosą Radom.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
WP SportoweFakty
W sobotni wieczór AZS Koszalin podejmie Rosę w meczu dziesiątej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. To spotkanie będzie miało szczególny wymiar dla Jakuba Zalewskiego, wychowanka Piotrówki Radom, który jeszcze dwa sezony temu występował w barwach drużyny prowadzonej przez Wojciecha Kamińskiego.

Przeszedł z Rosą wszystkie szczeble rozgrywkowe od drugiej ligi do ekstraklasy. Ze względu na małą liczbę minut spędzanych na parkiecie, po zakończeniu sezonu 2014/2015 przeniósł się do Siarki. W każdym z pojedynków przeciwko byłemu klubowi zdobył po 11 punktów, a drużyna z Tarnobrzega oba starcia przegrała.

- Zawsze mecz przeciwko byłej drużynie różni się od każdego innego, ale podchodzę do niego tak samo, jak do wszystkich, nic się nie zmienia. Z drugiej strony fajnie się spotkać z byłymi kolegami z drużyny i z nimi ponownie rywalizować, ale już po przeciwnych stronach - mówi 30-latek, który w bieżącym sezonie notuje średnio 6,6 punktu na mecz.

W czterech dotychczasowych konfrontacjach przed własną publicznością AZS jeszcze nie wygrał. Rosa prezentuje natomiast nierówną formę. - Myślę, że będzie to ciekawy mecz, bo i jednej, i drugiej drużynie zależy na zwycięstwie. Stworzymy dobre widowisko - zapowiada rzucający.

W barwach zespołu z Koszalina występuje także dwóch innych zawodników związanych w przeszłości z Radomiem. Mowa o Danielu Wallu i Arturze Pabianku. Pierwszy z nich przygodę z "dorosłą" koszykówką rozpoczynał w Politechnice Radomskiej, uzyskując między innymi wraz z Piotrem Kardasiem historyczny awans do pierwszej ligi. Z kolei drugi jeszcze w zeszłym sezonie reprezentował barwy pierwszoligowych rezerw Rosy.

Nie należy także zapominać o szkoleniowcu AZS-u, Piotrze Ignatowiczu, który jednocześnie kończył zawodniczą i rozpoczynał trenerską karierę w drużynie z Radomia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Neuer zaskoczył wszystkich piłkarzy Bayernu
Czy AZS Koszalin pokona Rosę Radom?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×