Anwil szuka Polaka. Kto może trafić na Kujawy?

Karol Gruszecki (Stelmet BC Zielona Góra)

Sensacyjna kandydatura. W zeszłym tygodniu portal anwil24.pl poinformował, że na celowniku klubu znalazł się 27-letni rzucający, którego obowiązuje wciąż kontrakt ze Stelmetem BC. Zawodnik, który gra w Zielonej Górze, nie jest pierwszą opcją w talii Artura Gronka. To dopiero dziewiąty strzelec w zespole. Wydaje się, że Gruszecki potrzebuje miejsca, w którym mógłby odgrywać ważniejszą rolę. Ma papiery na solidne granie. Czy zdecyduje się na odejście z drużyny w trakcie sezonu?

Na następnej stronie przeczytasz o zawodniku, który jest w wyśmienitej formie od samego początku sezonu.

Krzysztof Szubarga (Asseco Gdynia)

Realna kandydatura. Tym bardziej, że "Szubi" jest zawodnikiem, który pasuje chorwackiemu szkoleniowcowi Anwilu Włocławek. Od 1 stycznia kluby PLK mogą wykupić jego umowę z Asseco Gdynia. - Na dzisiaj nie zakładam odejścia z Asseco. Jeżeli będą opcje to je przeanalizuję - mówił na początku grudnia w rozmowie z naszym portalem.

Na przeszkodzie mogą stanąć finanse. Mówi się o tym, że generał gdyńskiego zespołu życzy sobie sporych pieniędzy. I trudno mu się dziwić, bo rozgrywa życiowy sezon. Jest w doskonałej formie. Na jego grę patrzy się z ogromną przyjemnością.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Na następnej stronie przeczytasz o zawodniku, który w przeszłości występował już w Anwilu. Teraz jest bez klubu.

Michał Ignerski (bez klubu)

A może dojdzie do spektakularnego powrotu 36-letniego skrzydłowego na Kujawy? Ignerski, który pozostaje bez klubu, w sezonie 2005-2006 reprezentował barwy Anwilu Włocławek. To była notabene jego ostatnia przygoda z polską ligą, później wyemigrował i wędrował po różnych zespołach w Europie. Ostatnio grał we Włoszech. Czy skusi się na powrót do gry?

Na następnej stronie przeczytasz o zawodniku, który jest w konflikcie ze swoim obecnym pracodawcą.

Jarosław Mokros (Energa Czarni Słupsk)

Na początku grudnia pojawiła się informacja o tym, że skrzydłowy Czarnych Panter może zostać wolnym zawodnikiem. Trwały przepychanki na linii klub-gracz. Kością niezgody były zapisy w kontrakcie koszykarza, który spotkał się z prezesem Andrzejem Twardowskim. Obie strony pozostały przy swoich stanowiskach. Teraz znów ma dojść do rozmów. Być może poznamy nowe informacje w sprawie. Jego sytuację monitorują inne kluby, które bardzo chętnie zatrudniłby reprezentanta Polski.

Na następnej stronie przeczytasz o zawodniku, który ma zielone światło na zmianę klubu.

Patryk Pełka (Miasto Szkła Krosno)

Koszykarz w ostatnich dniach dostał zielone światło od władz klubu z Krosna na szukanie nowego pracodawcy. To efekt zatrudnienia Seida Hajricia, który wypchnął 27-letniego koszykarza z rotacji. Pełka to uniwersalny gracz - może grać na pozycji "trzy" i "cztery". W przeszłości był zawodnikiem Stelmetu BC, z którym zdobył mistrzostwo Polski. Saso Filipovski chwalił jego etykę pracy i zaangażowanie na treningach. Być może tak samo za kilka miesięcy będzie mówił Igor Milicić?