W Artego potrzebny jest wstrząs?

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Artego Bydgoszcz w sobotę przegrało swój szósty mecz w sezonie. Wicemistrzynie Polski grają zdecydowanie poniżej oczekiwań, a sternicy klubu mocno pracują nad zmianą kadry drużyny.

W dwóch ostatnich sezonach Artego Bydgoszcz wywalczyło srebrne medale mistrzostw Polski. Obecne rozgrywki - jak na razie - nie są udane dla wicemistrzyń Polski. Sobotnia porażka z Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin tylko to potwierdziła.

Jeszcze przed tym meczem zespół opuściła Katerina Zohnova, a to tylko jedna z kilku zmian, do jakich doszło i dojdzie w zespole. Wcześniej, w poszukiwaniu poszerzenia polskiej rotacji, do drużyny dołączyła Charity Szczechowiak, ale ta potrzebuje jeszcze czasu, aby wejść na odpowiedni poziom sportowy.

Co dalej wydarzy się w bydgoskim klubie? W środę swój ostatni mecz w barwach Artego rozegrać ma Anne Marie Armstrong. Amerykańska podkoszowa gra mocno w kratkę, a jej występ przeciwko Pszczółce tylko przelał czarę goryczy. W 32 minuty na parkiecie zaliczyła zaledwie 2 oczka, wykorzystując 1 z 5 rzutów z gry.

W dotychczasowych meczach na jej koncie pojawiało się średnio 9,6 punktu, 4,8 zbiórki i 2,3 asysty na mecz.

ZOBACZ WIDEO Juventus ucieka po mistrzostwo. Udany występ Szczęsnego - zobacz skrót mecz Juventus - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]

25-letnią Amerykankę zamieni znana z występów w Matizol Liderze Pruszków Bernice Mosby. Ta znacznie bardziej wszechstronna i doświadczona koszykarka może okazać się dużym wzmocnieniem teamu z miasta nad Brdą.

Najwięcej wicemistrzyniom Polski może dać jednak powrót do gry Martyny Koc oraz powrót do optymalnej formy Elżbieta Międzik. Ta pierwsza ma wrócić do gry po przerwie świąteczno-noworocznej. Ta druga zagrała już przeciwko lubliniankom, ale do formy sprzed urazu trochę jej brakuje.

Doświadczona rzucająca rozgrywa znakomity sezon w BLK i jej wysoka dyspozycja jest bezcenna dla Artego. Jej seryjnie trafiane trójki z pewnością przydadzą się już w środę, kiedy to bydgoskie koszykarki we Wrocławiu zagrają z tamtejszą Ślęzą.

Komentarze (0)