PLK: Miasto Szkła - King Szczecin: bitwa o spokojne święta

WP SportoweFakty / Karol Słomka
WP SportoweFakty / Karol Słomka

W piątek w 12. kolejce PLK Miasto Szkła Krosno podejmować będzie King Szczecin. W ostatnich tygodniach w lepszej formie znajduje się drużyna z Pomorza Zachodniego.

Koszykarze ze Szczecina przyjadą do Krosna opromienieni trzema zwycięstwami z rzędu. W ostatniej kolejce pokonali MKS Dąbrowa Górnicza (82:79), a kapitalny mecz rozegrał Paweł Kikowski, który zdobył 24 punkty. Seria wygranych pozwoliła ekipie z Pomorza Zachodniego awansować na 6. miejsce w rozgrywkach.

Czy King odniesie czwarte zwycięstwo z rzędu? Małym problemem dla gości może być daleka podróż, gdyż drużyna ze Szczecina musi przemierzyć aż 840 km. - Super sytuacja, że możemy dzień przed świętami podróżować 840 kilometrów, spędzić w autokarze około 14 godzin. Bardzo się z tego cieszymy. Nie możemy się doczekać - mówił niezadowolony trener Marek Łukomski.

Biorąc pod uwagę obecną sytuację w PLK, to beniaminek z Krosna nie powinien mieć żadnych problemów z utrzymaniem się w rozgrywkach. Piątkowe starcie ma jednak dla podopiecznych trenera Michała Barana wielkie znaczenie. Koszykarze z Podkarpacia nie dość, że chcą w dobrych nastrojach spędzić nadchodzące święta, to na dodatek zwycięstwo z King Szczecin pozwoli im włączyć się do walki o czołową ósemkę.

Jest jeszcze jeden ważny aspekt. Koszykarze beniaminka chcą zrehabilitować się za porażkę z Polpharmą Starogard Gdański (71:85), z którą zagrali bardzo słabą drugą połowę. - Na pewno brakuje nam doświadczenia, którego normalnie nie możemy mieć. Nie jesteśmy jakoś szczególnie załamani, bo widać było wiele pozytywów w naszej grze. Oczywiście szkoda porażki, ale trzeba przyznać, że Polpharma była lepsza - tłumaczył po spotkaniu Michał Baran.

Beniaminek z Krosna na własnym parkiecie jest zdecydowanie silniejszy niż na wyjeździe. Atut hali oraz swoich kibiców sprawia, że szanse w tym spotkaniu wynoszą 50 na 50. W szeregach Miasta Szkła tradycyjnie wiele zależeć będzie od liderów drużyny, którzy muszą wziąć odpowiedzialność na swoje barki.

Miasto Szkła Krosno - King Szczecin / piątek, 23.12.2016r., 18:00.

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca

Komentarze (8)
avatar
popol
23.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dla pocieszenia część zawodników z Krosna też czeka po meczu daleka podróż do domu a jakoś nikt o tym głośno nie marudzi:) Po meczu grzecznie do autokaru i na rano będziecie w domu więc nie wie Czytaj całość
avatar
popol
23.12.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Te wszystkie żale drużyn przyjeżdżających do Krosna o dalekiej podróży są już wręcz śmieszne. Ciekawe co mają powiedzieć gracze z Krosna którzy prawie na każdy wyjazd muszą jechać przez całą Po Czytaj całość