Euroliga: Uniks zaskoczył Żalgiris, wpadka Królewskich w Belgradzie

Belgradzkie piekiełko znowu dało o sobie znać. O jego oddziaływaniu przekonali się tym razem gracze Realu Madryt, którzy przegrali na wyjeździe z Crveną Zvezdą 70:82. Królewskim nie pomogło nawet siedem trójek i 25 punktów Jeffery'ego Taylora.

Euroliga: wstrząs w Stambule! Kolejne potknięcie wicemistrza

Zza łuku pudłowali za to na potęgę Sergio Llull i Jaycee Carroll, którzy spudłowali odpowiednio sześć i pięć rzutów. Właśnie tej skuteczności zabrakło do wygranej.

Crveną Zvezdę do sukcesu poprowadził natomiast Marko Simonovic, autor 20 oczek.

Bolesnej porażki doznali również gracze Żalgirisu Kowno. Ci na początku tygodnia mogli cieszyć się z ważnej wygranej w Stambule, a tym razem przegrali 80:88 z ekipą z dołu tabeli Uniksem Kazań.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Do składu rosyjskiego teamu wrócił Keith Langford i od razu był najskuteczniejszym graczem - 26 oczek. Zaledwie dwa mniej zaliczył Artsiom Parakhouski.

Efes Stambuł porażkę z Żalgirisem odbił sobie w czwartek wygrywając 86:76 derby z Galatasaray. Czwórka graczy z dwucyfrową zdobyczą punktową okazała się kluczowa do siódmej wygranej w rozgrywkach.

Wpadkę w Bambergu zaliczyli gracze Olympiakosu Pireus. Niemiecki teren jest bardzo niewygodny, a Brose wykorzystało atut własnej hali wygrywając 82:68.

Grecy po raz kolejny musieli sobie radzić bez Giorgosa Printezisa i Daniela Hacketta.

Wyniki czwartkowych meczów 14. kolejki Euroligi:

Galatasaray Stambuł - Anadolu Efes Stambuł 76:86
(Schilb 21, Tyus 15 (13 zb) - Paul 19, Brown 16, Heurtel 14, Dunston 12)

Żalgiris Kowno - Uniks Kazań 80:88
(Jankunas 21, Kavaliauskas 14, Motum 11 - Langford 26, Parakhouski 24, Colom 15, Kaimakoglu 13)

Crvena Zvezda Belgrad - Real Madryt 82:70
(Simonovic 20, Guduric 12, Jovic 11, Kuzmic 11 - Taylor 25, Llull 12)

Brose Baskets Bamberg - Olympiakos Pireus 82:68
(Miller 20, Causeur 17, Melli 13 - Spanoulis 15, Papanikolau 11)