Pan koszykarz Czerapowicz i niesamowity beniaminek. King rozbity w pył!

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Kosmiczny mecz rozegrali przed świętami koszykarze Miasta Szkła Krosno. Szalał przede wszystkim Chris Czerapowicz, a beniaminek ograł zupełnie bezradnych rywali z Kinga Szczecin aż 98:72.

Krośnianie po raz kolejny pokazali, że w PLK nie znaleźli się przez przypadek. W przedświąteczny wieczór rozbili rywali ze Szczecina różnicą aż 26 oczek, a iście profesorski występ zaliczył Chris Czerapowicz, jedno z objawień tegorocznego sezonu na polskich parkietach.

Szczecinianie rozpoczęli w iście królewskim stylu. Trzy skuteczne akcje i prowadzenie 8:0. Na tym jednak miłe chwile w tym pojedynku dla Kinga się skończyły.

Michał Baran poprosił o przerwę, a do ataku ruszył Kareem Maddox. Ten w pierwszej kwarcie zaliczył 12 oczek, dwie trójki dołożył Dariusz Oczkowicz i beniaminek w mgnieniu oka odrobił straty i objął prowadzenie.

Druga kwarta to popis krośnian i szaleństwo Czerapowicza. Ten oddał cztery rzuty zza łuku - wszystkie trafił, a dzięki temu beniaminek w ekspresowym tempie odjechał rywalom na 20 punktów!

Dodatkowo w końcówce pierwszej połowy trzeci faul popełnił Taylor Brown, co poprawił jeszcze przewinieniem technicznym. Jako, że był jedyną jasną postacią Kinga, trener Marek Łukomski miał kolejny problem.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Doskonała egzekucja gospodarzy i bezradna defensywa Kinga sprawiły, że podopieczni trenera Barana swobodnie powiększali swoją przewagę, która w rekordowym momencie sięgnęła nawet 31 punktów!

W ostatnich minutach Michał Nowakowski trafił dwie trójki, które tylko trochę poprawiły wynik dla szczecinian.

Krośnianie trafili aż 13 razy zza łuku, na co potrzebowali zaledwie 22 próby. Czerapowicz mecz skończył z dorobkiem 29 oczek i 9 zbiórek. Skrzydłowy Miasta Szkło spudłował tylko jeden rzut z dystansu, który oddał... z własnej połowy na zakończenie pierwszej połowy.

19 oczek dołożył Maddox, a 13 punktów, 7 asyst i tyle samo zbiórek dołożył Royce Woolridge.

Miasto Szkła Krosno - King Szczecin 98:72 (29:23, 30:16, 15:11, 24:22)

Miasto Szkła: Chris Czerapowicz 29, Kareem Maddox 19, Royce Woolridge 13, Jakub Dłuski 10, Szymon Rduch 8, Dariusz Oczkowicz 8, Seid Hajrić 4, Dawid Bręk 4, Dariusz Wyka 3, Filip Małgorzaciak 0, Szymon Jaworski 0.

King: Taylor Brown 16, Russell Robinson 14, Zach Robbins 11, Michał Nowakowski 9, Robert Skibniewski 5, Craig Sword 4, Jakub Garbacz 4, Szymon Łukasiak 4, Marcin Dutkiewicz 3, Paweł Kikowksi 2, Maciej Majcherek 0.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 53. Joanna Jędrzejczyk: chciałam skończyć ze sportem, ale nie poddałam się [3/4]

Komentarze (4)
avatar
Anwil ponad wszystko
24.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Padlinek? smieszy jestes ten caly padlinek niedawno rzucil Barcelonie 19 pkt, wiec Ty sie ogarnij z tymi tekstami. Jaka archaiczna koszykowka, w Cleveland tez rzadzi i dzieli Lebron i jest dobr Czytaj całość
avatar
MIDŻOŁ
23.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i pięknie.Taki prezencik na święta to ja rozumie.Brawo drużyna idziemy dalej. 
Sparta 1978
23.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I bardzo dobrze. Nie rozumiem tego Kinga. Zawsze kasa i transfery a gra non stop do bani. Czas na Pogoń.