Tyler Haws: Nasi kibice już wygrali te derby, pora na nas

W sobotni wieczór w Hali Mistrzów będzie bardzo głośno - Anwil Włocławek mierzyć się będzie z Polskim Cukrem Toruń w derbach Kujaw i Pomorza. Rzucający obrońca Anwilu Włocławek, Tyler Haws zapowiada twardą walkę z liderem PLK.

Tyler Haws miewa w tym sezonie mecze bardzo dobre oraz takie, w których jest bardzo niewidoczny. W sobotnich derbach amerykański strzelec będzie bardzo potrzebny swojej drużynie, do Włocławka przyjeżdża bowiem lider PLK - Polski Cukier Toruń.

- Jesteśmy gotowi dać z siebie absolutnie wszystko i czekamy na te derby. Gramy coraz lepiej jako zespół, ale ponieśliśmy bolesną porażkę w niedzielę. Takie mecze motywują do pracy, chcemy się odbić i zgarnąć wygraną dla nas i dla naszych kibiców. Oni wygrali już ten mecz, wykupując wszystkie bilety na to spotkanie, teraz pora na nas, musimy wygrać ten mecz - powiedział Tyler Haws.

Dla Amerykanina mecze derbowe to nic nowego, wielokrotnie brał w takich spotkaniach udział, gdy grał w Stanach Zjednoczonych. Zawodnik Anwilu zdaje sobie sprawę z tego, że takie spotkania są bardzo ważne dla kibiców, ale zawodnicy również odczuwają inną atmosferę w trakcie derbów.

- Jako zawodnicy staramy się przygotowywać do każdego meczu tak samo, ponieważ każdy mecz jest dla nas tak samo ważny. Słyszałem o tych derbach, wiem na co się trzeba nastawiać i będzie trzeba dołożyć od siebie coś ekstra, by wygrać to spotkanie.

ZOBACZ WIDEO Śniadanie na Dakarze: czy leci z nami pilot? (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

- Grywałem w takich meczach, gdy przebywałem w Stanach Zjednoczonych i wiem, jak ważne są takie spotkania przed wszystkim dla kibiców. My również czerpiemy z takich meczów wielką frajdę, bo w hali zawsze jest wtedy głośno, a to daje dodatkową energię, by wykonać jeszcze jeden sprint, lub rzucić się po przegraną z pozoru piłkę - powiedział.

Kończy się pierwsza runda sezonu zasadniczego, co skłania do pierwszych podsumowań. Tyler Haws zdaje sobie sprawę z tego, że drużyna mogła spisywać się lepiej w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki.

- Czuję, że mogliśmy osiągnąć coś więcej przez tę połowę sezonu, odnieśliśmy kilka porażek, po prostu nie powinno być. Pozostaje nam uczyć się na naszych błędach i wyciągnąć konsekwencje przed rundą rewanżową, by do fazy play-off wejść z czystą głową. Każdego dnia jest coraz lepiej, zawodnicy rozumieją się coraz lepiej i liczę na to, że pozostaniemy prawdziwą drużyną - powiedział krótko.

Źródło artykułu: